Bayern Monachium może mieć powody do obaw, albowiem jeden z jego ważnych zawodników, mógł doznać kontuzji podczas przerwy reprezentacyjnej...
Reprezentacja Niemiec zapewniła sobie miejsce na mistrzostwach świata imponującą grą w meczu z Słowacją, w którym rozgromiła rywala 6:0. Kilka gwiazd Bayernu Monachium błyszczało na boisku – Joshua Kimmich zaliczył znakomitą asystę, Serge Gnabry strzelał i rozgrywał, a Leon Goretzka napędzał ofensywę zespołu.
Jednak radość ze zwycięstwa przyćmiła kontuzja Aleksandara Pavlovicia. 21-latek świetnie rozpoczął spotkanie, brał udział w budowaniu gry i przy drugim golu Niemiec, ale musiał opuścić boisko w przerwie.
Julian Nagelsmann wyjaśnił, że powodem jest uraz łydki, a szczegółowa diagnoza zostanie przeprowadzona w najbliższych dniach. To niepokojąca wiadomość dla Bayernu, który w ostatnich tygodniach uczynił Pavlovicia kluczowym ogniwem w systemie Kompany’ego.
Pozytywne wieści napłynęły za to z obozu Kimmicha. Kapitan wrócił po kontuzji torebki stawowej i zagrał efektywnie, zaliczając ważną asystę.
– Ogromne podziękowania dla naszych fizjoterapeutów i lekarzy, którzy zadbali o to, żebym był gotowy do gry – podkreślił. Bayern liczy, że problemy Pavlovicia mają charakter mięśniowy i nie wykluczą go z kolejnych spotkań.
REKLAMA
Komentarze