Aleksandar Pavlović nie marnuje przerwy reprezentacyjnej i trenuje przy Saebener Strasse z wyjątkowym gościem.
Podczas gdy większość zawodników Bayernu rozjechała się na zgrupowania
reprezentacji narodowych, Aleksandar Pavlovic zdecydowanie nie zamierzał
marnować czasu. Młody pomocnik, który z powodu złamania kości twarzoczaszki nie
został powołany do kadry Niemiec, postanowił wykorzystać wolne dni na
intensywną pracę nad powrotem do pełni formy. W środę i czwartek zameldował się
na boiskach treningowych przy Saebener Strasse, by odbyć dodatkowe zajęcia – i
to nie z byle kim.
Jednym z jego partnerów na boisku był... Thomas Mueller.
Legendarny 35-latek, który po wygaśnięciu kontraktu z Bayernem przeniósł się do
Vancouver Whitecaps, wciąż dba o formę w Monachium, korzystając z przerwy
reprezentacyjnej w MLS. Zamiast odpoczynku – piłka u nogi, charakterystyczny
uśmiech i pełne zaangażowanie. Obok Muellera i Pavlovicia pojawił się także
Felipe Chávez z FCB II.
Trening w takim towarzystwie to dla Pavlovicia nie tylko
okazja do poprawy fizycznej dyspozycji, ale też bezcenny czas spędzony u boku
doświadczonego lidera, jakim przez lata był Mueller. Mimo że już oficjalnie
poza klubem, jego obecność na Saebener Strasse pokazuje, jak głęboko
zakorzeniony jest w DNA Bayernu.
Pavlović ma świadomość, że po powrocie do pełni zdrowia
czeka go walka o miejsce w składzie, a każda taka jednostka treningowa może
okazać się kluczowa. Tymczasem sam Bayern może tylko przyklasnąć takiej
postawie – i młodych, i weteranów.
Komentarze