DieRoten.pl
Reklama

Pavard będzie rozmawiał z Reschke w sprawie swojej przyszłości

fot.
Reklama

W niemieckiej Bundeslidze można wyróżnić kilku zawodników, którzy mogą pochwalić się bardzo udanym turniejem na mistrzostwach Świata. Mowa jest przede wszystkim o grającym w Stuttgarcie Pavardzie.

Nie od dziś wiadomo, że 22-letni Francuz znajduje się w kręgu zainteresowań Bayernu Monachium. Jak dobrze wiemy mistrzowie Niemiec mieli już rzekomo zawrzeć wstępne porozumienie z władzami VfB w sprawie transferu Benjamina Pavarda w 2019 roku, kiedy to aktywna będzie klauzula odejścia w jego kontrakcie.

Jak donosi jednak Florian Plettenberg z niemieckiego "Sport1" wspomniana wyżej klauzula Benjamina Pavarda zostanie anulowana w 2019 roku, jeśli drużyna Stuttgartu zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20.

Co więcej po powrocie do klubu młody francuski obrońca ma odbyć rozmowy w sprawie swojej przyszłości z dyrektorem sportowym klubu, czyli Michaelem Reschke (były dyrektor techniczny FCB). Sam zawodnik rozważa transfer tego lata, jednakże oczekuje gwarancję gry w każdy topowym klubie bez wyjątku.

Z uwagi na obecność w składzie bawarskiego klubu takich zawodników jak Jerome Boateng, Matts Hummels, Niklas Suele na środku obrony oraz Joshuy Kimmicha i Rafinhii na prawej stronie defensywy, istnieją wątpliwości co tego, czy 22-latek miałby zapewnioną grę w pierwszym składzie "Die Roten".

Jedno jest jednak pewne – dziennikarz "Sport1" podkreśla, że monachijczycy są zainteresowani usługami mistrza Świata z Rosji. Wyceniany na 40 milionów euro stoper w minionym sezonie rozegrał dla VfB w sumie 36 spotkań, zaś jego dorobek to jedna bramka. Na uwadze trzeba też mieć fakt, że po świetnych MŚ Pavard znalazł się na celowniku wielu klubów z Premier League i La Liga. Francuza w swoim zespole chciałby również mieć Thomas Tuchel i PSG.

Źródło: Sport1.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...