Tego lata do pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec zawitało trzech nowych zawodników – Hiroki Ito, Joao Palhinha oraz Michael Olise.
Jeśli mowa o wspomnianym wyżej Joao, to warto przypomnieć,
że Portugalczyk już rok temu był jedną nogą w Monachium, ale wówczas jego transfer
upadł na ostatniej prostej, albowiem Fulham nie był w stanie na czas znaleźć następcy
pomocnika…
Tego lata jednak wszystko potoczyło się po myśli „Bawarczyków” i ostatecznie Joao Palhinha zawitał na Allianz Arenę. W ostatnim czasie reprezentant Portugalii udzielił kilku wywiadów, w których odniósł się do wielu kwestii związanych z FCB i nie tylko. 29-latek nie ukrywa, iż gra w Bundeslidze z pewnością jest dla niego dużym wyzwaniem.
− Spodziewam się dużego wyzwania w Bundeslidze. Wiem, że to trudna liga z wieloma wysokiej jakości zawodnikami. To fizyczna liga. Miałem kilku kolegów z drużyny, starszych kolegów, którzy tu grali i powiedzieli mi, że to trudna liga – powiedział Palhinha.
− Nie jest tu łatwo, ale nie mogę się doczekać gry dla Bayernu i kilku zwycięstw na koncie. To dla nas naprawdę ważne. Zobaczymy, jak potoczy się sezon – dodał.
Joao Palhinhę zapytano również w tej samej rozmowie, czy jego zdaniem transfer do tak wielkiego klubu w Niemczech jak Bayern, jest dla niego krokiem naprzód.
− Myślę, że ludzie pamiętają zawodników, którzy wygrywają trofea i zapisują swoje nazwisko w historii klubu. To się liczy. Zawodnicy z dużych klubów, którzy nie wygrywają, nie są tak bardzo pamiętani. Wszyscy tutaj chcemy wygrać wszystko. Personel, wszyscy. Musimy walczyć z całą energią, jaką mamy, aby zdobyć tytuły w tym sezonie. To dla nas naprawdę ważne – podsumował Joao Palhinha.
Komentarze