W ostatnim dniu letniego okienka transferowego, Bayern Monachium był o krok od pozyskania pomocnika Fulhamu, a będąc dokładniejszym Joao Palhinhii.
Portugalczyk przeszedł nawet badania medyczne oraz wykonał sesję zdjęciową jako nowy piłkarz Bayernu Monachium. Do realizacji jego transferu brakowało tak naprawdę tylko podpisu pod kontraktem, ale ostatecznie Fulham nie wyraził zgody, ponieważ nie znalazł na czas następcy…
W rezultacie Joao Palhinha opuścił stolicę Bawarii i powrócił do Londynu. Niemniej jednak już wtedy spekulowano, że zimą monachijczycy ponownie postarają się o 28-latka, zwłaszcza że prezes Jan-Christan Dreesen powiedział zawodnikowi przed wylotem do Anglii, że „to jeszcze nie koniec”.
Palhinha marzy nadal o FCB
Jak dowiedzieliśmy się w najnowszym odcinku programu „Transfer Update – die Show”, który jest nadawany w niemieckiej telewizji „Sky”, mimo dużego rozczarowania brakiem transferu, Joao Palhinha nadal pragnie dołączyć do Bayernu – jego wielkim marzeniem pozostaje przeprowadzka do Monachium w zimowym okienku transferowym.
Portugalczyk ma nadzieję, że osoby odpowiedzialne w bawarskim klubie w odpowiednim czasie skontaktują się z szefami Fulham, aby ponownie przedyskutować jego kwestię. Problemem jest jednak opłata transferowa, jakiej Anglicy oczekują za swojego pomocnika.
Według dziennikarza Floriana Plettenberga, monachijczycy nie są skłonni do wydawania 60-65 milionów euro tej zimy za nowego zawodnika. Uli Hoeness i spółka nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie Palhinhii.
Joao Palhinha
W bieżącym sezonie 2023/24, Joao miał okazję rozegrać 8 spotkań dla Fulham, zaś jego dorobek to 1 bramka. Licząc zaś wszystkiego występy od momentu debiutu w angielskim zespole, portugalski pomocnik ma na swoim koncie 48 spotkań oraz 5 bramek. Jego szacunkowa wartość to około 55 milionów euro.
Komentarze