DieRoten.pl
Reklama

Ojciec Brandta dementuje doniesienia

fot. Fotolia
Reklama

Zmiana pokoleniowa zbliża się ku bawarskiemu zespołowi nieubłaganie – z transferem do Bayernu Monachium łączy ostatnimi czasy wielu zawodników.

Kilka dni temu popularny dziennik "Bild" doniósł, że Julian Brandt miał dać drużynie "Dumy Bawarii" słowo, że przejdzie do ich klubu. Brandt miałby przenieść się do Monachium za kwotę 30 mln euro − dowiadujemy się z jednych ze źródeł blisko związanych z pomocnikiem "Aptekarzy".

Głos w tej sprawie postanowił zabrać ojciec Juliana i zarazem jego agent, który zaprzeczył owym doniesieniom jakoby jego syn i pomocnik Bayeru Leverkusen miał dać słowo „Bawarczykom”, że wybierze ich klub.

Zawodnik miałby kosztować mistrzów Niemiec 30 mln euro w przyszłym okienku transferowym, podczas gdy w 2018 roku w kontrakcie Brandta aktywowana zostanie klauzula o wartości 12,5 mln euro.

Nie ma żadnej tendencji, ani jakiejkolwiek umowy. Julian będzie rozmawiał z Leverkusen po sezonie na temat swojej przyszłości – powiedział Jurgen Brandt w rozmowie ze „Sky Deutschland”.

Były zapytania z Bayernu Monachium jak i również innych klubów, jednakże tylko skierowane do mnie. Zbieram je wszystkie, ale niczego konkretnego jeszcze nie było. Julian nie podjął jeszcze decyzji co do swojej przyszłości – dodał ojciec zawodnika Bayeru.

Julian nie rozmawiał z żadnym z ważnych działaczy Bayernu jak Rummenigge, Hoeness, Reschke czy nawet Carlo Ancelotti. To stek bzdur. Julian nigdy nie był takiej sytuacji, że jest zmuszony podjąć decyzję. On się jeszcze nie zdecydował zakończył.

Do tej pory Brandt rozegrał dla "Aptekarzy" 32 spotkania, zaś jego dorobek to trzy bramki oraz siedem asyst. Serwis Transfermarkt.de wycenia nadzieję niemieckiej piłki na kwotę 20 mln euro.

Źródło: ESPN
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...