Potwierdziły się doniesienia niemieckiej prasy z ostatnich dwóch dni odnośnie dalszej przyszłości Niklasa Suele w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Podczas rozpoczętej o 13:00 konferencji prasowej z udziałem prezesa Bayernu, czyli Olivera Kahna, sternik FCB potwierdził, że po zakończeniu sezonu 2021/22, Niklas Suele nie przedłuży kontraktu i opuści klub ze stolicy Bawarii.
Szef Bayernu nie potwierdził o jakiej sumie mowa w ranach zaproponowanej oferty, ale nieoficjalnie niemieckie media spekulują, że w grę wchodziło 10 milionów euro rocznie (brutto).
− Niklas nie przyjął naszej oferty. Ponosimy pewną odpowiedzialność za składane przez nas oferty. To normalne w tym biznesie, że nie zawsze można być razem – powiedział Kahn.
− Negocjacje z Niklasem ciągnęły się bardzo długo. Złożyliśmy mu ofertę, której nie przyjął. Myślę, że Herbert Hainer chciał zostawić sobie małą lukę. Teraz wiemy, jaka jest sytuacja. Stało się to w ciągu ostatnich kilku dni – dodał.
− Myślę, że trzeba wziąć pod uwagę fakt, że toczy się wiele rozmów. W pewnym momencie zawodnik podejmuje decyzję – mówił dalej „Tytan”.
Oliver Kahn nie ukrywa, iż odejście rosłego stopera jest bolesne dla mistrzów Niemiec, zwłaszcza że w ostatnich miesiącach prezentował bardzo wysoki poziom i stał się u Juliana Nagelsmanna zawodnikiem wyjściowej XI.
− Oczywiście, że nas boli jego odejście. Prowadziliśmy długie rozmowy, które ciągnęły się tygodniami i miesiącami. W ciągu ostatnich pięciu lat osiągnął bardzo dobre wyniki. Jest jednym z najlepszych środkowych obrońców, jacy istnieją. Zawsze okazywaliśmy mu tę wdzięczność – podsumował Oliver Kahn.
Niklas Suele
Niemiec trafił na Allianz Arenę latem 2017 roku z ekipy TSG Hoffenheim za sumę 20 milionów euro. W trakcie swojej przygody z Bayernem, Niklas rozegrał do tej pory 158 spotkań, zaś jego dorobek w tym czasie to 6 bramek oraz 4 asysty. Ponadto razem z kolegami sięgnął po 13 tytułów.
Komentarze