Podczas gdy w pierwszej drużynie rekordowego mistrza Niemiec nie doszło jeszcze do żadnych transferów, to w przypadku drugiego zespołu mówimy o dwóch ruchach na rynku transferowym.
Na początku zimowego okienka transferowego Bayern potwierdził sprzedaż Timothy’ego Tillmana, który zasilił szeregi Greuther Fuerth. Z kolei wczoraj oficjalnie potwierdzono odejście Maximiliana Franzke, który trafił do drugiego zespołu FC St. Pauli.
20-letni skrzydłowy nie mógł liczyć na regularną grę w tym sezonie dla FCB II (zaledwie 4 minuty spędzone na boiskach w trzeciej lidze), dlatego też zdecydowano się na transfer. Żadna ze stron nie ujawniła ile wyniosła suma odstępnego. 20-latek podpisał z nowym klubem umowę do 30 czerwca 2022 roku.
− Pozyskaliśmy utalentowanego ofensywnego pomocnika w osobie Maximiliana. Nie możemy doczekać się współpracy z nim – powiedział szef akademii St. Pauli, czyli Roger Stilz.
Maximilian trafił do akademii bawarskiego klubu latem 2010 roku z młodzieżówki TSV 1860. Niemiec sukcesywnie przechodził przez kolejne etapy szkolenia w zespołach „Gwiazdy Południa”, po czym w lipcu 2018 roku został przesunięty do drużyny rezerw.
Ze statystyk zamieszczonych w serwisie „Transfermarkt.de” możemy dowiedzieć się, że Frankze rozegrał łącznie 92 spotkania dla wszystkich ekip Bayernu (od U-17 po U-23), zaś jego dorobek w tym okresie to 10 bramek oraz 9 asyst. Nominalną pozycją 20-latka jest prawe skrzydło, ale może on również z powodzeniem grać po lewej stronie.
 
            
             
            ![2. runda DFB Pokal: 1. FC Koeln vs Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/48a35cdd7f750ea3af46108f16699e9f.jpg) 
        ![8. kolejka BL: Borussia M'gladbach - Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/b85f79a5f1d94a3cace7f4f830e0e87a.jpg) 
         
         
         
         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                     
                     
                     
                     
                    
Komentarze