Sternicy bawarskiego klubu latem mają szykować zmiany w defensywie. Potencjalnych kandydatów nie brakuje, ale zdaniem byłego zawodnika FCB, Thomasa Helmera, najlepszym z nich byłby Nico Schlotterbeck.
Latem w defensywie Bayernu Monachium może dojść do poważnych roszad. Według medialnych doniesień, Eric Dier odejdzie do AS Monaco na zasadzie wolnego transferu. Niepewna jest również sytuacja Kima Min-jae, który od dłuższego czasu zmaga się z problemami z ścięgnem Achillesa. Chociaż Thomas Helmer, były reprezentant Niemiec i zawodnik Bayernu, broni Koreańczyka mówiąc, to sam zauważa, że zmiany w środku obrony są nieuniknione.
– Może grać w Bayernie, jeśli tylko jest zdrowy – powiedział na temat koreańskiego stopera.
W rozmowie z ran.de ,Helmer zapytany o możliwe wzmocnienia, stanowczo odrzucił temat powrotu Davida Alaby z Realu Madryt.
– Powroty zawsze wiążą się z pewnym ryzykiem – zaznaczył.
Zamiast tego zaproponował Nico Schlotterbecka z Borussii Dortmund.
– Ma lewą nogę, może grać również na lewej stronie, jest młody i nie zdobył jeszcze wielu tytułów. To sprawia, że jest głodny sukcesów. Taki zawodnik pasowałby do Bayernu – podkreślił 60-latek.
Ewentualny transfer Schlotterbecka nie należałby jednak do łatwych zadań. Reprezentant NIemiec ma ważny kontrakt z Borussią Dortmund do 2027 roku, a jak donosi Sport BILD, klub z Signal Iduna Park pracuje nad jego przedłużeniem do 2030.
Komentarze