Bayern szuka wzmocnień w ataku. Media łączą klub z chorwackim napastnikiem, który w przeszłości upokorzył juniorów FCB. Christoph Freund ma go na oku, ale czy plotki mają pokrycie w rzeczywistości?
Bayern Monachium wciąż poszukuje wzmocnień w ofensywie, a w mediach pojawiło się nowe, zaskakujące nazwisko. Według chorwackiego portalu “Sportske novosti”, na radarze Bawarczyków znalazł Franjo Ivanović.
21-latek ma za sobą bardzo dobry sezon, gdzie w barwach belgijskiego Union Saint-Gilloise zdobył 11 bramek w lidze oraz dołożył 4 w Lidze Europy. W marcu tego roku zadebiutował w reprezentacji Chorwacji i do tej pory rozegrał 4 spotkania, zdobywając 2 bramki (przeciwko Gibraltarowi).
Dobra forma sprawiła, że jego nazwisko przykuło uwagę wielu klubów. Zainteresowanie wykazuje m.in. Eintracht Frankfurt, choć na razie kluby nie mogą dojść do porozumienia w kwestii kwoty odstępnego. W kolejce ustawiają się także Como, Benfica, Villarreal i OSC Lille.
W gronie zainteresowanych ma być również Bayern. Chorwackie media twierdzą, że dyrektor sportowy Christoph Freund zwrócił uwagę na urodzonego w Austrii zawodnika. Jednak według informacji dziennikarzy “TZ”, Bayern jeszcze nie przeszedł do konkretów, mimo że nazwisko to rzeczywiście dotarło do Freunda.
Co ciekawe, Ivanović jest w okolicach Monachium dobrze znany. W latach 2016-2023 szkolił się w akademii FC Augsburg. Szczególnie zapadł w pamięć kibicom z jednego meczu w Bundeslidze U-17. Jego Augsburg rozbił wówczas młodzież Bayernu aż 7-1, a Ivanović miał udział przy czterech bramkach. Była to najwyższa porażka w historii drużyny U-17 Bayernu.
21-latek jest wyceniany na około 13 mln euro.
Komentarze