DieRoten.pl
Reklama

Nianzou: Daję z siebie wszystko, co najlepsze

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Latem minionego roku do klubu ze stolicy Bawarii, na zasadzie wolnego transferu z Paris Saint-Germain trafił młody i utalentowany Tanguy Nianzou.

Co prawda młody Francuz nie miał jeszcze okazji zaprezentować swoich możliwości w pełni, jednakże pod uwagę trzeba wziąć fakt, że defensor ma za sobą dwie poważne kontuzje uda, które wykluczyły go z gry na wiele długich miesięcy...

Na całe szczęście Tanguy Nianzou w pełni uporał się z problemami zdrowotnymi i powoli jest wprowadzany do gry przez Hansiego Flicka. Jakiś czas temu 18-latek udzielił swojego pierwszego wywiadu po niemiecku, w którym odniósł się m. in. do samego siebie, Hansiego Flicka, nauki niemieckiego czy przebytych kontuzji.

Fragmenty wypowiedzi utalentowanego Francuza znajdziecie poniżej. Serdecznie zachęcamy wszystkich chętnych do krótkiej lektury.

Tanguy Nianzou na temat: 

…samego siebie: 

„...Zawsze jestem pozytywny, lubię się dużo śmiać. Z drugiej strony jestem dość cichym facetem i oprócz piłki nożnej uwielbiam również koszykówkę.” 

…treningów: 

„...Mój trening fizyczny jest raczej normalny, bardziej skupiam się teraz na mojej technice. Kontrola nad piłką, pojedynki i rozegranie. To ważne czynniki w grze defensora.” 

…poprzednich dwóch kontuzji: 

„...Czuję się dobrze obecnie, ale oczywiście mentalnie było mi bardzo trudno poradzić sobie z tymi kontuzjami. Zdaję sobie jednak sprawę, że mam do dyspozycji swoich fizjoterapeutów i lekarzy, więc jestem pozytywnie nastawiony. Wrócę jako silniejszy i lepszy piłkarz. Pracowałem bardzo ciężko nad swoim powrotem i teraz daję z siebie wszystko, co najlepsze.” 

…Hansiego Flicka i jego pracy z młodzieżą: 

„...Oczywiście, trener Hansi Flick sporo rozmawia ze swoimi młodymi piłkarzami, ze mną również. To bardzo miłe. Korzystam z jego doświadczenia, które jest bardzo pomocne.  Zawsze daje nam wiele rad i udziela wielu wskazówek. ” 

…wolnego czasu i okresu przed pandemią: 

„...Rok temu, przed wybuchem pandemii byłem w akademii piłkarskiej PSG. Miałem niewiele wolnego czasu, praktycznie w ogóle. Teraz mieszkam już ze swoją rodziną.” 

…nauki niemieckiego: 

„...Na początku było mi ciężko, bardzo ciężko. Zwłaszcza jeśli mówimy o gramatyce czy wymowie słów po niemiecku. Teraz jest już jednak nieco lepiej. Teraz rozmawiam już więcej po niemiecku i więcej też rozumiem.” 

…motta “Mia San Mia”: 

„...Dla mnie słowa Mia san Mia oznaczają rodzinę, szacunek i solidarność.” 

 

Źródło: Bundesliga.com
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...