Dokładnie tydzień temu do bramki Bayernu Monachium po wielomiesięcznej przerwie powrócił 37-letni kapitan i bramkarz FCB, czyli Manuel Neuer.
Niemiec spisał się bardzo dobrze i choć nie miał zbyt wiele pracy w pojedynku z Darmstadt, to w kilku sytuacjach zachował się świetnie i koncertowo wybronił uderzenia rywali. Kilka dni później w starciu z Saarbruecken 37-latek również zaliczył udany występ, choć bój zakończył się ostatecznie porażką monachijczyków 1:2…
Dziś Manuel Neuer stanie z kolei przed szansą potwierdzenia swojej jakości w boju ligowym z Borussią Dortmund. Dla samego golkipera w grę wchodzi również udowodnienie całemu piłkarskiemu światu, że jest on w stanie nadal bronić na najwyższym światowym poziomie.
Co prawda obecnie nie jest to jeszcze gorącym tematem, ale w mediach coraz częściej spekuluje się o przyszłości bramkarza i jego kontrakcie z „Bawarczykami” (bieżący jest ważny do końca czerwca 2024 roku). Z kolei kilka dni temu do kwestii tej odniósł się dyrektor sportowy Christoph Freund.
− To nie jest jeszcze paląca kwestia, jak powiedział sam Manuel. Teraz, gdy znów jest sprawny, jestem przekonany, że da z siebie wszystko i będzie występował w bramce Bayernu przez dłuższy czas. Absolutnie tego sobie życzymy – powiedział Freund.
Sytuacji golkipera przyjrzał się również wczoraj dziennikarz Christian Falk, który poinformował w podcaście „Bayern Insider”, że 37-latek jest zmotywowany i zdeterminowany, aby grać na najwyższym poziomie jeszcze przez kilka kolejnych lat – Niemiec wyobraża sobie, że będzie w stanie utrzymać formę nawet do 40. roku życia.
Z otoczenia Manu słychać również głosy, że niedawna kontuzja i niemalże roczna przerwa sprawią, że jego kariera zostanie automatycznie wydłużona. W najlepszym przypadku Neuer chciałby grać jeszcze co najmniej przez 2-3 kolejne lata.
Komentarze