W najnowszym wydaniu bawarskiego magazynu "51", który jak już wiemy wydawany jest co miesiąc, znajdziemy obszerny wywiad z kapitanem i numerem jeden w bramce FCB, czyli Manuelem Neuerem.
Mistrz Świata z 2014 roku poruszył wiele ciekawych tematów związanych między innymi ze swoją rolą jako kapitan i wpływem na drużynę. Jak sam podkreślił jest raczej typem spokojnego człowieka, który uznaje inne metody za skuteczniejsze, niż krytykę swoich kolegów w celu osiągnięcia celu.
Manuel Neuer dał również jasno do zrozumienia, że w tak wielkim i ambitnym klubie jak Bayern Monachium, rok bez trofeów będzie rokiem straconym. Niemniej jednak jak sam stwierdził zdarzają się wyjątki jak felerny 2012 rok, który sprawił, iż rok później monachijczycy sięgnęli po potrójną koronę.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia kapitan bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie jego fragmenty wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!
Manuel Neuer na temat:
...tak zwanego "szczęścia Bayernu":
"...Dość szybko zdajesz sobie sprawę, że w Bayernie jest inaczej niż w innych klubach. Zwyciężanie może szybko stać się normalnością dla tutejszych ludzi, ale dla nas to ciężka praca. Mam zupełnie inny pogląd na to, co wielu ludzi uważa za od dziesięcioleci za "szczęście FCB". Dla mnie jest to niezachwiana wiara w możliwość odwrócenia gry, aż do ostatniego gwizdka - co też pokazaliśmy dwukrotnie pod koniec pierwszej połowy sezonu. To przekonanie jest zakorzenione w klubie i jego tradycji."
...roli kapitana:
"...Jako kapitan zawsze musisz wcześniej dostrzegać zmiany i reagować szybko, nie tylko w okresach negatywnych, ale i również wtedy, kiedy wszystko dzieje się dobrze. Szczególnie ważnym jest, aby po wygranej zwrócić uwagę na rzeczy, które stanowią zagrożenie dla naszej drużyny. Kiedy ponosimy porażkę, to o naszych błędach będzie się mówić wewnętrznie i zewnętrznie. Jednakże żeby nadal się stawać się lepszym, trzeba też omawiać niewygodne detale po każdej wygranej. Dobrym tego przykładem jest nasza wygrana 7:2 z Tottenhamem w Lidze Mistrzów. Dostrzegliśmy wtedy, że po 30 minutach równie dobrze mogliśmy przegrywać 3:0 - mało kto potem o tym mówił lub pisał."
...spokoju jakim emanuje jako kapitan:
"...Sam się nie zmieniłem, ale przez wiele ostatnich lat sporo się nauczyłem. W nowoczesnym futbolu zmienia się postrzeganie zespołu. W przeszłości istniały jasno zdefiniowane i wyraźne hierarchie, podczas gdy teraz owe hierarchie są raczej płaskie i każdy może wyrazić swoje zdanie. Staram się to pogodzić i prowadzić zespół za mną."
...zachowania okazywanego na zewnątrz i wewnątrz klubu:
"...Wszędzie zachowuje się tak samo. Oczywiście jasno stawiam sprawę, czego też wymaga ode mnie rola kapitana, ale nigdy nie atakuję nikogo. Dla przykładu, kiedy w przerwie omawiamy rzeczy, które sam dostrzegłem, to nikomu nie pomoże, jeśli kogoś mocno skrytykuje. Staram się, aby wszyscy trzymali głowy wysoko, żeby wracając na boisko mogli grać swobodnie. Nie można tego zrobić pałką, ale tylko czułością."
...walki o trofea w takim wielkim klubie jak Bayern:
"...Zasadniczo każdy rok bez trofeów dla tak ambitnego klubu jak Bayern jest rokiem straconym, choć są wyjątki. Po niepowodzeniach w 2012 roku, w następnym sezonie byliśmy mocno zmotywowani i ostatecznie zdobyliśmy potrójną koronę."
...radzenia sobie z opinią młodego pokolenia
"...Ciekawi mnie zawsze to, jak młodzi widzą futbol, czego oczekują od swojego kapitana i jak uczestniczą w zespole. Najlepszym przykładem jest Davies. Jest bardzo aktywny w zespole, jest dojrzały i lubiany przez wszystkich. Miło się z nim gawędzi i szkodą by było, gdyby nie miał nic do powiedzenia, tak jak inni młodzi piłkarze w dawnych czasach."
Komentarze