DieRoten.pl
Reklama

Nagły zwrot? Bayern prowadzi w wyścigu o Kolo Muaniego

fot. vitaliivitleo / Photogenica
Reklama

Ostatnimi dniami dzieje się bardzo wiele w przypadku Bayernu i planów transferowych na nadchodzący wielkimi krokami sezon 2023/2024.

Nie od dziś wiadomo, że dla Bayernu priorytetem jest transfer nowego środkowego napastnika, jednakże kolejne źródła informują, że pozyskanie Kane’a, Osimhena czy Muaniego może być bardzo trudne i to nie tylko z racji na zainteresowanie innych klubów, ale i ogromne pakiety transferowe.

Jakby tego było mało, to pod koniec zeszłego tygodnia niemiecki „RTL” poinformował, że mistrzowie Niemiec mieli wycofać się z wyścigu o Randala Kolo Muaniego, albowiem Eintracht Frankfurt ma oczekiwać ponad 100 milionów euro za swojego snajpera…

Nagły zwrot?

Niemniej jednak jak donosi „L’Equipe”, Bayern Monachium aktywnie pracował nad pozyskaniem i podpisaniem kontraktu z Randalem Kolo Muanim w tle w ostatnich tygodniach. Mówi się, że bawarski klub podjął konkretne kroki w celu realizacji transferu gwiazdy Eintrachtu Frankfurt.

Dziennikarze podkreślają, że „Bawarczycy” prowadzą w wyścigu o Francuza wraz z Manchesterem United. Jednakże głównym faworytem do pozyskania 24-latka jest obecnie FCB, podczas gdy „Czerwone Diabły” mogą zostać opóźnione z racji na przejęcie klubu przez inwestora.

Szefowie „Gwiazdy Południa” cenią sobie przede wszystkim elastyczność napastnika SGE, który może grać zarówno jako środkowy napastnik, jak i również skrzydłowy. Ponadto monachijczycy dysponują odpowiednimi środkami finansowymi, aby latem zrealizować ten transfer.

100 mln euro? Żaden problem

Według wspomnianego wyżej źródła, Randal Kolo Muani chciałby grać dla klubu, który ma realne szanse na wygranie Ligi Mistrzów. Eintracht co prawda będzie chciał zatrzymać Francuza na kolejny sezon, ale może to być bardzo trudne. Bayern byłby gotów wydać 100 mln, o czym też wspominali nieraz szefowie.

Źródło: L'Equipe
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...