DieRoten.pl
Reklama

Nagelsmann zły na sędziego po ostatniej sytuacji z Muellerem

fot.
Reklama

Po tym, jak kilka dni temu podopieczni Juliana Nagelsmanna zostali pokonani przez VfL Bochum 4:2, wczorajszego wieczoru Bayern mierzył się na wyjeździe z RB Salzburg.

Bayern nie zanotował drugiego tak słabego spotkania jak w ubiegłą sobotę, ale mimo wszystko momentami gra „Bawarczyków” pozostawiała wiele do życzenia. Koniec końców FCB wywalczyło remis 1:1, choć warto mieć na uwadze, że Kingsley Coman wpisał się na listę strzelców dopiero w doliczonym czasie gry.

Podczas pomeczowych wywiadów poruszono wiele tematów związanych nie tylko z przebiegiem meczu, ale i również formą zawodników. Szczególnie rozczarowany decyzją sędziego z końcówki pojedynku był Julian Nagelsmann.

− Sędzia powiedział mi, że źle gwizdnął! W takim razie pytam, po co nam ten opisywany wszędzie VAR. Przy spalonych czekamy 28 minut i dopiero sędzia gwiżdże – powiedział Nagelsmann.

− Tutaj też można było poczekać! To była stuprocentowa szansa na zdobycie bramki. Niewiarygodnie zła decyzja! Gdyby był faul, to po prostu gol zostałby anulowany. Sane mógł strzelić – podsumował trener Bayernu.

Zanim monachijczycy przystąpią do rewanżu z RB Salzburg (8 marca o 21:00 na Allianz Arenie w Monachium), to klub ze stolicy Bawarii czekają jeszcze trzy spotkania na krajowym podwórku w ramach niemieckiej 1. Bundesligi.

Źródło: DAZN
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...