DieRoten.pl
Reklama

Nagelsmann rozchwytywany

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Reklama

Nieco skróciła się lista potencjalnych następców Thomasa Tuchela, po tym jak Xabi Alonso zdecydował się pozostać w Bayerze Leverkusen. Czy niebawem będzie można z niej skreślić kolejne nazwisko?

Głównymi faworytami mediów w tej chwili są Roberto De Zerbi oraz Julian Nagelsmann. 44-letni Włoch ma się cieszyć dużym uznaniem Maxa Eberla i działacze FCB już od pewnego czasu prowadzą rozmowy ze szkoleniowcem Brighton. Bawarczycy liczą się jednak z tym, że sprowadzenie Włocha nie będzie tanie. W grę ma wchodzić kwota od 10 do 15 mln euro!

Dużo tańszą opcją będzie Nagelsmann. Niemiec ma sobie zdawać sprawę z tego, że nie cieszy się poparciem wszystkich decydentów FCB, ale przede wszystkim ostatnie słowa Uliego Hoenessa, zrobiły na nim pozytywne wrażenie.

Nagelsmann nie może narzekać na brak propozycji. Wprawdzie temat ewentualnego przejęcia BVB nie jest aktualnie brany pod uwagę, ale już niebawem z 36-letnim trenerem mają się spotkać najważniejsze osoby w DFB (Niemiecki Związek Piłki Nożnej - przyp. red.), aby zaproponować przedłużenie umowy. Obecny kontrakt Nagelsmanna wygasa wraz z ostatnim meczem na Euro 2024. Nowy ma obowiązywać do Mistrzostw Świata 2026.

Niewykluczone, że w przypadku odejścia Nagelsmanna, jednym z głównych kandydatów do objęcia posady selekcjonera niemieckiej kadry będzie…doskonale znany w Monachium - Sandro Wagner. Włodarze Bayernu chętnie widzieliby 36-latka w sztabie szkoleniowym Nagelsmanna, ale sam Wagner obecnie ma się bardziej skłaniać do pozostania przy narodowej reprezentacji.

Źródło: Sky
admin

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...