Nagelsmann: Możemy coś ugrać z Bayernem

Wielkimi krokami zbliża się kolejny pojedynek Bayernu Monachium w Bundeslidze. Tym razem przyjdzie nam oglądać szlagierowe spotkanie monachijczyków z ekipą TSG Hoffenheim.

Początek starcia na WIRSOL Rhein-Necker Arena już wieczorem o 18:30. Choć w obu zespołach zabraknie kilku zawodników, to bez względu na wszystko możemy spodziewać się wielkiego widowiska.

Na temat nadchodzącego spotkania wypowiedział się trener 1899, czyli najmłodszy szkoleniowiec w historii Bundesligi − Julian Nagelsmann, który jest przekonany, że jego zespół może ugrać coś w pojedynku z Bayernem.

Julian Nagelsmann na temat…

…rywali z Monachium: "Jedna rzecz jest pewna − Bayern nie lekceważy nikogo. Moim zdaniem traktują ten mecz jako bardzo ważne starcie, czego raczej nie robili w ostatnim naszym spotkaniu w sezonie 16/17. Byli nieco sfrustrowani, że nie udało im się nas pokonać w poprzednim sezonie, można to było zauważyć podczas "Telekom Cup", gdzie byli znacznie lepiej przygotowani niż my. Nie mieli sensacyjnego początku sezonu, ale wygrywali swoje mecze i to najważniejsze. Cieszę się, że Rudemu i Suele idzie tak dobrze w Bayernie, ale przeciwko nam przydałoby się, aby nie mieli tak dobrego dnia."

…swoich zawodników: "Sytuacja nie wygląda obecnie zbyt różówo. Adam Szalai ma uraz przywodziciela i nie zagra z Bayernem i Bragą. Serge'a Gnabry'ego czeka co najmniej dwa tygodnie pauzy. Pod znakiem zapytania stoi też występ Zubera, zaś Vogt również nie będzie możliwy do mojej dyspozycji."

…przerwy międzynarodowej: "Przerwa od Bundesligi dobrze nam zrobiła. Ciała i umysły zawodników muszą się do tej sytuacji zaadaptować. Część zawodników otrzymała wolne. Dla mnie to również była dobra chwila, aby złapać nieco oddechu. Okres sezonu i eliminacji do Ligi Mistrzów był bardzo męczący i pochłonął wiele energii."

…pokonania Bayernu: "Możemy coś ugrać z Bayernem, co zresztą pokazaliśmy już w ostatnich spotkaniach minionego sezonu. Mimo wszystko wynik meczu z Bayernem zależny jest od ich własnej formy. Jeśli grają u szczytu swoich możliwości, to ciężko będzie zrobić cokolwiek. Jednak jeśli nie są do końca w dobrej formie, zaś my będziemy mieli dobry dzień, to coś może się wydarzyć. To z całą pewnością siedzi w naszych głowach, że pokonaliśmy ich ostatnio i możemy to powtórzyć."