DieRoten.pl
Reklama

Nagelsmann może kosztować Bayern nawet 70 mln euro

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Reklama

Dni, a raczej godziny Juliana Nagelsmanna w Bayernie Monachium wydają się być już policzone. Jeszcze dziś należy oczekiwać oficjalnego komunikatu ze strony FCB.

Jak już doskonale wiemy, trener bawarskiego klubu zostanie zwolniony ze skutkiem natychmiastowym, zaś jego następcą zostanie Thomas Tuchel, który od kilku miesięcy przebywa bez klubu (ostatnio prowadził Chelsea). Wszystko powinno zostać potwierdzone w przeciągu kilku najbliższych godzin.

Nie ulega jednak wątpliwości, że rozstanie z niemieckim szkoleniowcem będzie bardzo, ale to bardzo kosztowne dla „Bawarczyków”.

Zaległe pensje dla trenera i jego asystentów

Zwolnienie Nagelsmanna może kosztować „Bawarczyków” nawet dodatkowe 30 milionów euro. W ramach kontraktu do 2026 roku, Niemiec zarabia rocznie około 8-9 mln euro. Póki 35-latek nie znajdzie nowego klubu, Bayern będzie płacił mu nadal pensję.

Wiele będzie zależało od tego, czy obie strony pójdą też na ugodę w kwestii finansowej. Zgodnie z zawartą w 2021 roku umową, Niemca nie będą obowiązywać żadne klauzule dotyczące przedwczesnego rozwiązania kontraktu, które byłyby ważne dopiero od lipca 2023 roku.

Jakby tego było mało, to Dino Toppmoeller, Xaver Zembrod i Benjamin Glueck również będą musieli odejść – w ramach obowiązujących kontraktów, do rozliczenia pozostało wciąż około 3 milionów euro. Łącznie daje to więc 30 milionów euro. Z obecnego sztabu szkoleniowego, w FCB pozostanie tylko Michael Rechner, który został zatrudniony jako nowy trener bramkarzy.

Łącznie 70 milionów euro!?

Mając na uwadze opłaty za ściągnięcie Nagelsmanna oraz jego asystentów, wypłacone do tej pory pensje oraz zaległe wynagrodzenie, łącznie „pakiet Nagelsmanna” może kosztować Bayern 70 milionów euro.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...