Stawką jutrzejszego szlagierowego starcia 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy niemieckim Bayernem a angielskim Arsenalem będzie awans do ćwierćfinałów, gdzie „Kanonierzy” nie występowali od sezonu 2009/10.
Stawką jutrzejszego szlagierowego starcia 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy niemieckim Bayernem a angielskim Arsenalem będzie awans do ćwierćfinałów, gdzie „Kanonierzy” nie występowali od sezonu 2009/10.
Sprowadzony latem z Valencii niemiecki reprezentant Niemiec – Shkodran Mustafi – jest przekonany, że jego nowy zespół może pokonać Bayern jeśli tylko klub zagra na miarę swojego potencjału.
Mistrz Świata z 2014 roku doskonale zdaje sobie sprawę z powagi i stawki dwumeczu z Bayernem, ale jak sam zauważył o losach spotkania będą decydować małe detale. Rewanżowe spotkanie na Emirates Stadium już 7 marca.
– Zdajemy sobie sprawę, że mecz z Bayernem będzie dla nas bardzo trudny, ale wiemy również, iż mamy szansę ich pokonać jeśli tylko zagramy na miarę swojego potencjału – powiedział 24-letni stoper.
– Oczywiście Bayern jest trudnym rywalem, ale mieliśmy okazję mierzyć się z podobnymi drużynami w Premier League jak Liverpool, Manchester United czy Manchester City – kontynuował zawodnik londyńskiego zespołu.
– Małe detale zadecydują o tym kto wygra a kto przegra. To dla mnie pierwszy raz, lecz wiem, że Bayern regularnie eliminował Arsenal w ostatnich latach. Jak już powiedziałem jestem przekonany, że stać nas na zwycięstwo z nimi. Wiemy na co nas stać – zakończył.
Komentarze