Jamal Musiala to bezsprzecznie jedna z największych „pereł” Bayernu Monachium na przestrzeni kilku, a może i nawet kilkunastu ostatnich lat.
Jakiś czas temu 19-letni zawodnik udzielił obszernego wywiadu dla niemieckiego portalu „Sky”, w którym poruszył wiele tematów związanych nie tylko ze swoją karierą, ale i również Bayernem Monachium.
Jamal Musiala odniósł się między innymi do swoich relacji z Hansim Flickiem oraz Thomasem Muellerem, który od samego początku opiekuje się piłkarzem. Jamal przyznał również, że jego celem zawsze jest jak najczęstsza gra, aby mógł prezentować swoje umiejętności i nie tylko.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia pomocnik bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie pozostałe fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do lektury.
Jamal Musiala na temat:
…Hansiego Flicka:
„…Jest dla mnie jak mentor i od samego początku mojej kariery dodaje mi pewności siebie, dzięki czemu mogę zachować jasność umysłu na boisku. W kadrze narodowej za jego sterami mam poczucie pełnego zaufania”.
…relacji z Muellerem:
„…Uczymy się od siebie nawzajem, ale to ja uczę się od niego o wiele więcej niż on ode mnie (śmieje się). Mamy naprawdę dobre relacje i widzimy, że obaj możemy działać lepiej”.
…treningów z Goretzką:
„…Są duże różnice w ciężarach (śmieje się). Ciągle nad sobą pracuję, ale nie chcę wkroczyć na tak ekstremalną drogę jak Leon. Charakteryzują nas dwa inne style gry. Nie potrzebuję aż tak bardzo rozbudowywać mięśni. Pracuję nad swoją szybkością i techniką”.
…zmiany diety:
„…Zmieniłem dietę i przyjrzałem się temu, co powinienem, a czego nie powinienem jeść przed meczem. To drobiazgi, których nie zjadłbym już przed meczem. Zrobiono mi badania krwi, aby sprawdzić, na jakie rzeczy reaguję nieco bardziej. Tam, gdzie mój żołądek potrzebuje więcej czasu na trawienie. To kilka rzeczy, takich jak pszenica. Teraz przed meczem nie jadłbym makaronu ani jajek. Kiedyś jadłem rano omlet. Teraz na obiad jem owsiankę lub chleb z awokado i ziemniakami z odrobiną mięsa”.
…oczekiwań względem gry:
„…Zawsze chcę grać jak najwięcej i jeśli czuję, że wkładam w to wysiłek, aby otrzymać swoją szansę, to oczekuję, że właśnie znajdę się w XI. Lubię po prostu grać, ale nie stresować się tym. Kiedy już otrzymuję minuty, to chcę pokazywać na co mnie stać”.
…znaczenia Ligi Narodów:
„…Ligi Narodów: Jeśli dobrze zagramy w tych rozgrywkach, to na Mistrzostwa Świata pojedziemy w dobrych nastrojach. Dobrze będzie zobaczyć, co się sprawdza, a co nie”.
Komentarze