17-letni Jamal Musiala to bez dwóch zdań jeden z najlepiej zapowiadających się talentów młodego pokolenia w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Utalentowany 17-latek od wielu miesięcy regularnie trenuje już z pierwszym zespołem pod czujnym okiem Hansiego Flicka, zaś dobra postawa na treningach poskutkowała tym, że Jamal Musiala kilkukrotnie otrzymywał już szansę gry w bieżącym sezonie.
Jakiś czas temu pomocnik razem z Chrisem Richardsem (jego wypowiedzi ukażą się później) udzielił obszernego wywiadu dla oficjalnej telewizji bawarskiego klubu, w którym odniósł się do wielu tematów związanych z Bayernem. Nie zabrakło pytań o debiut w barwach FCB, wrażenia z treningów czy wskazanie swojego mentora.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia młody gracz „Gwiazdy Południa”, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Wszystkich chętnych zachęcamy do lektury!
Jamal Musiala na temat:
...swojego debiutu w Bayernie:
„...Wysłano nas na rozgrzewkę. Kiedy już znaleźliśmy się na boisku, to byliśmy nieco zdenerwowani, mogąc grać u boku tych wszystkich piłkarzy. To było wspaniałe uczucie. W sumie nie byłem aż tak nerwowy, lecz podekscytowany mogąc być częścią tej drużyny. Swego rodzaju marzenie się spełniło, ponieważ marzysz o debiucie w profesjonalnej piłce odkąd byłeś dzieckiem. Kiedy zaś uświadamiasz sobie, że otrzymałeś szansę i możesz grać z tymi wszystkimi piłkarzami - to wspaniałe uczucie.”
...pierwszego gola dla FCB:
„...Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy strzeliłem swojego pierwszego gola. Nie wiem czy cokolwiek mogłoby mnie wtedy zasmucić. Byłem w siódmym niebie. Potem moi koledzy z dawnej szkoły w Anglii, przyjaciele i nie tylko, pisali do mnie i gratulowali bramki. To było niesamowite uczucie.”
...tytułu najmłodszego strzelca w historii FCB:
„...Bayern to jeden z największych klubów na całym świecie. To dla mnie zaszczyt, że jestem najmłodszym strzelcem bramki w barwach Bayernu. Jestem dumny, że mogę być częścią tego klubu.”
...adaptacji w Niemczech:
„...Żyłem już wcześniej w Niemczech, urodziłem się w Stuttgarcie i żyłem tutaj siedem lat. Potem przenieśliśmy się do Anglii, gdzie spędziłem 8 lat. Kiedy powróciłem do Niemiec, to oczywiście na początku było nieco trudniej, ale po kilku miesiącach odnalazłem się i zaaklimatyzowałem dobrze.”
...bycia częścią młodzieżowego programu FCB:
„...Z pewnością to coś, czego możesz oczekiwać z niecierpliwością. Również chcesz podążać śladem innych i powoli torować swoją drogę, aby miejmy nadzieję otrzymać szanse i stać się jednym z wielkich piłkarzy Bayernu jak np. zrobili to Thomas Mueller i David Alaba.”
...swojego mentora w zespole:
„...W sumie to nie miałem żadnego konkretnego piłkarza, ponieważ wszyscy bez wyjątki przyjęli mnie tutaj bardzo ciepło. Rozmawiałem z większością zawodników i wszyscy sprawili, że poczułem się tutaj bardzo dobrze. Obecnie Thomas udziela mi wskazówek, które uczynią mnie lepszym. Po prostu uczę się od każdego, kto udziela mi rad.”
...pierwszej wizyty w szatni Bayernu:
„...Byłem nieco nerwowy. Nie wiedziałem co ubrać, co mam powiedzieć i gdzie mam usiąść. Wszystkim się denerwowałem, ponieważ nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem. Nie wiedziałem co robić w takiej sytuacji. Czekałem, żeby tylko wyjść na murawę.”
...śmiesznych wydarzeń ze swojego pierwszego treningu dla FCB:
„...W rondzie Hansi Flick założył mi siatkę. Tak, to nieco zabolało (śmieje się).”
...różnicy w treningach z juniorami a pierwszym zespołem:
„...Przyznam, że intensywność, poczucie wspólnoty, więzi są tutaj bardzo silne. W Campusie więzi również są bardzo silne, ale tutaj w pierwszym zespole wszyscy na siebie naciskają wzajemnie, aby stać się jeszcze lepszymi, co też bardzo mi się podoba.”
...celów w Bayernie:
„...Chcę pozostać zdrowy i móc pomagać drużynie tak bardzo, jak tylko będzie to możliwe wchodząc z ławki czy też odgrywając większą rolę w pierwszym zespole w przyszłości.”
Komentarze