DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Musiala szczerze o presji i kontuzji: Niepowodzenia trzeba wykorzystać

fot. skwiot.pl

Mimo poważnej kontuzji Jamal Musiala nie traci optymizmu. Młoda gwiazda Bayernu widzi w urazie szansę i już teraz zapowiada, że wróci silniejszy. Jakie cele stawia przed sobą i co myśli o przyszłości w kadrze?

W ostatnim wywiadzie dla magazynu “GQ” młoda gwiazda Bayernu opowiedziała o tym, jak radzi sobie z rosnącą presją, o swojej mentalności oraz o kluczowej roli, jaką w jego życiu odgrywa rodzina.

REKLAMA

Doświadczenie sprawia, że dorastasz jako człowiek i piłkarz, musisz brać na siebie odpowiedzialność. Dlatego wymagania wobec mnie wzrosły. Czuję jednak, że wszyscy zawodnicy wokół mnie pomagają mi i mnie wspierają. Dzięki temu mogę pozostać wierny sobie i mojej grze – powiedział reprezentant Niemiec.

— Jestem absolutnie szczęśliwy z tego, jak potoczyło się moje życie. Nawet gdybym mógł, nic bym w nim nie zmienił. Wychowano mnie tak, żebym zawsze starał się zachować spokój i skromność. Myślę, że mimo iż w ostatnich latach wiele się wydarzyło, jako osoba nie zmieniłem się zbytnio.

Pomocnik “Die Roten” podkreśla jak ważna jest dla niego rodzina.

To, że moi rodzice i rodzeństwo są zawsze przy mnie, daje mi siłę. Bez nich wszystkich z pewnością nie byłbym tu, gdzie jestem dzisiaj – stwierdził Musiala.

REKLAMA

Podejście do kontuzji

Pomimo fatalnej kontuzji, Jamal Musiala nie traci optymizmu i chce wyciągnąć z tej sytuacji jak najwięcej dobrego.

— Kontuzje po prostu zdarzają się w karierze. Postrzegam je jednak również jako szansę, by lepiej poznać swoje ciało i zebrać w ten sposób doświadczenie. Chodzi o to, by wykorzystać niepowodzenia, aby wrócić silniejszym.

— Wierzę, że wciąż mogę zrobić krok naprzód w każdym aspekcie. Każdy z tych kroków może pomóc mi stać się lepszym zawodnikiem. Czy to gra głową, sprawność fizyczna, czy wykończenie lewą nogą. Ciężko pracuję nad sobą, aby się doskonalić. Także w tych obszarach, w których jestem już całkiem dobry.

Kadra

Wielkie nadzieje w młodym pomocniku pokładają nie tylko kibice Bayernu, ale i selekcjoner Julian Nagelsmann, zwłaszcza w kontekście nadchodzących Mistrzostw Świata. Sam zawodnik z optymizmem patrzy na przyszłość reprezentacji Niemiec.

— Myślę, że to będzie dobra zabawa. Oczywiście chcę pojechać tam jak najlepiej przygotowany. Mam wielkie zaufanie do drużyny i naszego potencjału. Euro 2024 zrobiło z nas prawdziwy zespół i czuję, że w nadchodzących latach będziemy w stanie jeszcze się poprawić.

REKLAMA
Źródło: Sky
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...