DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Mueller trafi do Los Angeles FC?

fot. Ł. Skwiot

Jak już powszechnie wiadomo, po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata w USA, z bawarskim klubem pożegna się legendarny już Thomas Mueller.

Legenda Bayernu Monachium i niemieckiej piłki, Thomas Mueller, może wkrótce przenieść się za ocean. Jak donoszą źródła zbliżone do sprawy, Los Angeles FC prowadzi rozmowy w sprawie pozyskania doświadczonego ofensywnego pomocnika, a sam zawodnik jest poważnie zainteresowany takim ruchem. Na przeszkodzie stoi na razie kwestia warunków finansowych, jednak w negocjacje zaangażowały się już poważne siły — zarówno Adidas, jak i Bayern Monachium.

REKLAMA

Zawodnik, którego umowa z FCB obowiązuje do końca lipca, jest świadom faktu, że nadszedł moment decyzji: albo nowe wyzwanie, albo zakończenie pięknej kariery. W tym kontekście propozycja z MLS wydaje się bardzo realną i atrakcyjną opcją.

Adidas, którego Mueller od lat jest ambasadorem, ma odegrać kluczową rolę w sfinalizowaniu transferu. Firma chce wykorzystać zbliżające się mistrzostwa świata 2026, które odbędą się m.in. w USA, i uczynić z Muellera twarz swojej kampanii na tamtym rynku. Dlatego marka sportowa jest gotowa pokryć część pensji Niemca, jeśli zdecyduje się on na przeprowadzkę do Los Angeles.

Również Bayern Monachium naciska na ten ruch. Kluby od pewnego czasu są partnerami i mają własną spółkę. „Bawarczycy” chcieliby, aby Niemiec po ewentualnym transferze został ambasadorem Bayernu w Stanach Zjednoczonych, budując markę klubu na rosnącym rynku MLS i wspierając globalne działania marketingowe.

Mimo chęci wszystkich stron, brakuje jeszcze porozumienia w kwestii wynagrodzenia, które ma być kluczowym elementem całej układanki. Rozmowy trwają, a ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższych tygodniach. Sam zawodnik ma pełną świadomość, że jeśli nie uda się osiągnąć kompromisu z LAFC, może podjąć inną, ostateczną decyzję – zakończenie kariery.

Dla Thomasa byłby to nie tylko sportowy krok w nowym kierunku, ale też strategiczne przejście do roli reprezentacyjnej, zarówno dla swojego macierzystego klubu, jak i wieloletniego sponsora. Taki ruch pozwoliłby mu nie tylko pozostać blisko piłki, ale też wejść na nową ścieżkę kariery w świecie sportowego biznesu i marketingu.

Źródło: Bild
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...