DieRoten.pl
Reklama

Mueller: Chcemy cieszyć się grą do końca

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Już w najbliższą sobotę Bayern czeka kolejny mecz Bundesligi. Choć losy mistrzostwa są już nam doskonale znane, to zawodnicy Bayernu Monachium mają zamiar czerpać radość z gry do końca sezonu.

Bayern rozegra jeszcze dwa spotkania na własnym podwórku w tym sezonie – przeciwko Darmstadt oraz S.C. Freiburg. Thomas Mueller w ostatniej rozmowie zdradził, że zespół pragnie zgotować swoim fanom wielkie show.

Chcemy po prostu ponownie cieszyć się swoją grą. Pozostały nam jeszcze dwa spotkania na własnym podwórku, dlatego też chcemy dokonać czegoś wyjątkowego dla naszych fanów, chcemy zgotować im dobre show – powiedział wczorajszego dnia Mueller.

W poprzedniej kolejce Bayern zapewnił sobie tytuł mistrzowski, jednakże już za  tydzień Bayern podejmie na wyjeździe RB Lipsk. Carlo Ancelotti nie ukrywa, że pragnie wygrać ten mecz i udowodnić wszystkim, że to Bayern jest numerem jeden w Niemczech.

Chcemy pokazać wszystkim, że to my jesteśmy numerem jeden w Niemczech – powiedział Carlo Ancelotti.

Choć Thomas Mueller nie strzela w tym sezonie tak wielu bramek jak w poprzednich sezonach, to zawodnik „Dumy Bawarii” może pochwalić się 11 asystami w tym sezonie ligowym – jest to drugi najlepszy wynik w Bundeslidze.

Ogółem 27-latek w historii swoich występów w niemieckiej ekstraklasie zdobył już łącznie 71 asyst (od debiutu w sierpniu 2008 roku). Jedynie Franck Ribery od tamtego okresu może pochwalić się większą ilością wypracowanych bramek (82). Mimo wszystko rodowity „Bawarczyk” nie zaprząta sobie głowy tymi statystykami.

Oczywiście będę się starał dać z siebie wszystko w nadchodzących ostatnich spotkaniach. Wypracowywanie i zdobywanie bramek to moje główne obowiązki, nie ma co do tego wątpliwości – mówił dalej Mueller.

Jednak dla mnie to nic nie znaczy być najlepszym asystującym zawodnikiem w klubie. Piłka nożna to nasze codzienne zajęcie i nigdy nie słyszałem, aby wychwalano zawodnika z największą ilością asyst zakończył.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...