DieRoten.pl
Reklama

Monachium czeka na decyzję

fot.
Reklama

To, że Bayern zagra w finale jest już jasne. Zagadką pozostaje jednak to, czy w finale zagra Franck Ribéry. Wszyscy w Monachium nerwowo wyczekują decyzji UEFA, która zapadnie na dzisiejszym posiedzeniu.

Ribéry został ukarany czerwoną kartką za faul na Lisandro Lopezie i w 37. minucie pierwszego meczu z Olympique Lyonem musiał opuścić boisko.

"To surowa czerwona kartka, ale można byłą ją dać" - mówi Louis van Gaal.

"Franck dał szansę sędziemu na wyrzucenie go z boiska tym, że stał na jego stopie dłużej niż to było konieczne. Mam nadzieję, że dostanie tylko jeden mecz kary".

"To był ciężki tydzień dla niego, ale musimy mu pomóc bo go potrzebujemy" - mówił po meczu Arjen Robben.

"Jeżeli zagramy w finale, to on zasługuje na to, żeby tam być" - dodaje Phillipp Lahm.

 

Na pocieszenie, kibicom Bayernu zostaje fakt, że w razie absencji Francuza, do dyspozycji będą Hamit Altintop i Danijel Pranjić, którzy ostatnio odnajdują formę.

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...