DieRoten.pl
Reklama

Mistrz ostatnich 27.meczów

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Bayern Monachium jest Mistrzem Niemiec. „Nie, to my mamy Paterę”, będą mówić fani Borussi Dortmund. Potwierdza to pozycja w tabeli. ALE... Załóżmy przez chwilę, że pierwsze siedem spotkań sezonu 2010-11 w ogóle nie miały miejsca, dotyczy to wszystkich drużyn (także Dortmundu) – w Bundeslidze rozegrano 27.kolejek, wtedy Mistrzem zostałby Bayern! Od 8.kolejki spotkań do ostatniego weekendu Bawarczycy uzbierali 57.punktów (na 81. możliwych do zdobycia), dokładnie tyle samo co gracze Borussii. Jednak FCB legitymuje się lepszym bilansem bramkowym 76:31, przy 59:17 Dortmundu.

 

Ciekawa statystyka. Na finale rozgrywek Bayern stracił 10.punktów do Mistrza z Dortmundu, co pozwoliło na zajęcie jedynie 3.miejsca w lidze. „To, że nie będziemy się liczyć w walce o mistrzostwo, wiedzieliśmy już po pierwszych siedmiu meczach”, wypowiedział się w rozmowie z Kicker.de, Karl-Heinz Rummenigge. W ostatnim czasie również kapitan FCB- Philipp Lahm zaznaczał: „Na początku sezonu straciliśmy zbyt wiele punktów.”

 

Po 7.kolejkach Bawarczycy mieli na swoim koncie zaledwie 8.pukntów. W tym czasie odnotowali dwa zwycięstwa: przeciwko Wolfsburgowi (na inaugurację rozgrywek) i przeciwko Hoffenheim (oby dwa mecze 2:1). Mecze w Bremie i Koln zakończyły się podziałem punktów, a w spotkaniach przeciwko Kaiserslautern, Mainz (1:2) i w Dortmundzie (0:2), Bawarczycy odnotowali porażkę.

fcbayern.de przygotował jeszcze jedną interesującą statystykę odnośnie zakończonego sezonu. W rundzie rewanżowej FCB rozpoczął szalony pościg na podium. Z 36.punktami zdobytymi w 17.meczach awansowali z miejsca 5. na 3., żadna inna drużyna nie była tak efektywna po przerwie zimowej. Efektem tej dyspozycji jest fakt, że Lahm i Spółka zostali najlepszą drużyną w meczach u siebie (41.punktów). Tylko drużynom Mainz i BVB udało się wywieźć z Allianz Arena komplet punktów.

 

Najlepszy strzelec Gomez

 

Szczególnie zauważalny w tym sezonie był potencjał ofensywny- Bawarczycy zdobyli 81.bramek. Przed 23.laty podobnej sztuki dokonali również Bawarczycy, zdobywając 83.gole. W tamtym czasie koszulkę FCB zakładali: Lothar Matthaus (najlepszy strzelec z 17.golami), Klaus Augenthaler oraz Andreas Brehme. Dzisiejsza pierwsza linia ofensywa przedstawia się w składzie: Mario Gomez (28.goli), Arjen Robben oraz Franck Ribery.

 

Pierwsza strzelba Bundesligi nie tylko po raz pierwszy w karierze zdobyła tytuł króla strzelców („Dzięki 28.fantastycznym podaniom”, ale również z wynikiem 33.punkty w klasyfikacji kanadyjskiej jest jego osobistym rekordem. W dalszej klasyfikacji miejsce 2. i 3. zajęli Thomas Muller i Franck Ribery. „W ciągu ostatniego roku niesamowicie się rozwinął i znacznie poprawił swoją grę. Odbierał piłki, bronił, rozgrywał i co najważniejsze strzelał”, komplementował kolegę z zespołu Philipp Lahm.

 

A Lahm biega, biega i... biega

 

Najlepszy asystujący ligi gra w Bayernie Monachium z numerem 7 na koszulce. Franck Ribery odnotował na swoim koncie 17.kończących podań – jedynie Christian Tiffer (również 17) mógł konkurować z Francuzem. Z powodów zdrowotnych Ribery opuścił kilka spotkań, przez co pojawił się na boisku w 25.meczach. Podobnie jego partner z przeciwległej strony boiska Arjen Robben, który opuścił praktycznie całą rundę jesienną z powodu kontuzji. Gdyby Holender był od początku sezonu zdrowy, pewnie jego osobisty wynik jak i zespołu byłby na zakończenie sezonu znacznie lepszy. Dzięki 12.bramkom i 10.asystom „Latający Holender” jest najefektywniejszym zawodnikiem rundy rewanżowej.

 

Inna bardzo interesująca statystyka tyczy się kapitana Bawarczyków. Philipp Lahm w sezonie 2010/11 wystąpił w każdym meczu, który Bayern rozegrał. Za każdym razem wyprowadzał drużynę na płytę boiska. Tak naprawdę, to Lahm rozegrał 109.meczy pod rząd w wyjściowej jedenastce. W 171.rozegranych meczach w Bundeslidze otrzymał zaledwie 11.żółtych kartek i nigdy w swojej karierze nie był zawieszony- prawdziwy synonim Fair-Play. Ponadto Bawarczycy z 64.punktami jest najlepszą drużyną pierwszych 45.minut spotkań. Ale mecz trwa 90.minut, a sezon zaczyna się nie od 8.kolejki spotkań, dlatego to Borussia Dortmund jest Mistrzem Niemiec.

 

Źródło: fcbayern.t-home.de

Źródło:
aros

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...