Po kilku dniach nieustannych spekulacji niemieckiej i zagranicznej prasy, koniec końców potwierdzono zmianę na stołku trenerskim w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Wczorajszego przedpołudnia Bayern potwierdził, że po zakończeniu tego sezonu rozwiązany zostanie kontrakt z Hansim Flickiem, podczas gdy jego zastępcą zostanie obecny szkoleniowiec RB Lipsk, czyli Julian Nagelsmann, który z dniem 1 lipca 2021 roku podpisze 5-letnią umowę z bawarskim klubem.
Przy okazji ogłoszenia odejścia 33-latka do FCB, na temat odejścia swojego szkoleniowca wypowiedział się prezes RB Lipsk, czyli Oliver Mintzlaff, który zdradził, że marzeniem opiekuna RBL było poprowadzić mistrzów Niemiec, jeśli tylko nadarzy się ku temu okazja.
Oliver Mintzlaff (prezes RB Lipsk):
− W ciągu ostatnich kilku dni sporo się działo w sprawie objęcia posady trenera Bayernu Monachium. W związku z tym Julian Nagelsmann zwrócił się do nas i otwarcie stwierdził, że objęcie stanowiska trenera FCB jest jego spełnieniem życiowego marzenia i chciałby udać się do FCB, gdyby taka możliwość pojawiła się po zakończeniu tego sezonu.
Julian obrał fantastyczną drogę w Lipsku i bardzo skutecznie rozwinął klub. Nie tylko ulepszył poszczególnych zawodników, ale także wprowadził drużynę jako kolektyw na wyższy poziom. Podpisaliśmy długoterminowy kontrakt, który początkowo nie przewidywał scenariusza odejścia. Jednak silne pragnienie Juliana, by zostać trenerem Bayernu sprawiło, że po intensywnych rozmowach zdecydowaliśmy, że drzwi są otwarte, pod warunkiem spełnienia pewnych warunków.
W negocjacjach z przedstawicielami Bayernu udało nam się uzyskać nasze cele finansowe. Teraz musimy wraz z Julianem i jego zespołem zająć się pozostałymi meczami tego sezonu, tak abyśmy mogli uczynić tę kampanię najbardziej udaną w historii naszego klubu.
Komentarze