Nie dalej jak w ubiegły piątek, w ośrodku treningowym przy Saebener Strasse zorganizowano wewnętrzny mecz testowy dla pierwszego zespołu Bayernu.
Zobacz także:
- Oficjalnie: Nianzou nowym piłkarzem Sevilli!
- Sane nadal tylko rezerwowym?
- Mueller wyrównał rekord legend
- Davies: Mane? Można się rozsiąść i podziwiać go
- „Musiala zostanie Piłkarzem Roku na Świecie”
Celem zorganizowania tego sparingu było nie tylko utrzymanie rytmu meczowego (w Bundeslidze oraz innych europejskich ligach trwa obecnie przerwa międzynarodowa), ale i przygotowanie monachijczyków do wyzwań w nadchodzących tygodniach.
Po zakończeniu piątkowego treningu i meczu testowego, trener Julian Nagelsmann nagrodził swoich podopiecznych trzema dniami wolnego, aby Ci mogli odpocząć i zregenerować się po ostatnich intensywnych treningach przy Saebener Strasse.
Mimo wszystko, nie wszyscy zawodnicy skorzystali z krótkiego urlopu. Jak poinformował klub w swoich social mediach, na murawie pojawili się wczoraj tacy gracze jak Dayot Upamecano, Lucas Hernandez, Tanguy Nianzou oraz Josip Stanisic.
Cała czwórka pracowała nad swoim przygotowaniem fizycznym z racji na niedawne nieobecności (z powodu infekcji koronawirusem i kontuzji). Oczekuje się, że będą również trenować zarówno dziś, jak i jutro, co potwierdził „TZ”.
Co do reszty piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec, to oficjalnie przygotowania do sobotniego szlagierowego starcia z RB Lipsk, ruszą dokładnie we wtorek – obecny będzie między innymi Robert Lewandowski, który otrzymał od trenera o jeden dzień urlopu więcej niż pozostali.