DieRoten.pl
Reklama

Media podchwytują temat Lewandowskiego

fot.
Reklama

Dietmar Hamann pomimo krytyki ze strony Stefana Effenberga, nie omieszkał się po raz kolejny poruszyć tematu Roberta Lewandowskiego. „Jeśli Guardiola miałby pozostać na kolejny sezon w Monachium, to wielce prawdopodobne wydaje się z Lewandowskiego już tam nie będzie. Nie potrafię sobie wyobrazić tego, że Lewandowski będzie chciał kolejny sezon brać udział w tym wszystkim. Gdy się ma takiego napastnika, to jasne jest, że musi grać. Na obecną chwilę wszędzie pasuje lepiej niż do Monachium. Będąc na miejscu Manchesteru United, rzuciłbym wszystkie rezerwy finansowe na jego pozyskanie” – mówi 41-latek na łamach ‘Kickera’.
 
Już wcześniej Dietmar Hamman wypowiadał się na temat sytuacji Roberta w Bayernie. „W zespole grającym pod okiem Guardioli nie ma odpowiedniej przestrzeni dla Lewandowskiego. On pasuje idealnie do systemu Borussii, gdzie przy szybkich kontrach ma dla siebie prawie całe boisko. Lewandowski jest stworzony dla takich zespołów jak Manchester United, FC Arsenal czy FC Liverpool. Gdyby istniała jakakolwiek możliwość pozyskania Lewandowskiego, to dany klub powinien opróżnić swojego konto i z pieniędzmi udać się do Monachium. Obecnie na świecie nie znajdzie się lepszego napastnika”. Powodem tej wypowiedzi było spotkanie Bawarczyków ze Szachtarem, w którym Robert zagrał 15 minut. 
 
Takie wypowiedzi są jak woda na młyn dla mediów. Idealnie do nich pasuje doniesienie ‘Daily Express’, dotyczące tego że w lecie Lewy miałby zastąpić Radamela Falcao w Manchesterze. Do Monachium przelane miałby zostać 42 mln euro. Falcao jest wypożyczony do końca sezonu z AS Monaco. Za 55 mln euro Czerwone Diabły mogły by wykupić piłkarza, ale wedle powyższego magazynu na obecną chwilę priorytetem jest zatrudnienie Polaka, ponieważ Kolumbijczyk jak na razie nie potrafił przekonać do siebie. Już wcześniej chodziły słuchy, że Manchester nie ma zamiaru zakontraktować Radamela.
 
Sam Lewandowski nie rozumie natomiast całej tej dyskusji wokół jego osoby. „Prasa musi po prostu mieć od czasu do czasu coś do napisania. Ja nie mam żadnego problemu, ale oczywiste jest że chcę grać w każdym spotkaniu. Jeśli strzelam bramki, a my wygrywamy: to chyba lepiej być nie może”. Zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać podczas spotkań w Lidze Mistrzów. Gdyby w kolejnych spotkaniach Pep miał rezygnować z wystawiania Lewandowskiego, wtedy persona Roberta mogłaby stać się problemem. Chociaż do ćwierćfinałów jeszcze daleka droga.
 
Jednak gdyby wszystko potoczyło się zgodnie z niektórymi ekspertami i mediami, a sam Robert miałby otrzymywać mniej czasu na boisku – to plotki z dnia na dzień będą się nasilać. Ale jak to wcześniej ujął Lewy: „prasa musi po prostu mieć o czym pisać”.
Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...