DieRoten.pl
Reklama

Mecz na szczycie Bundesligi

fot. statscore
Reklama

Trudno w to uwierzyć, ale już jutro w stolicy Bawarii dojdzie do spotkania na szczycie Bundesligi. Na Allianz Arena zmierzy się obrońca tytułu mistrzowskiego FC Bayern oraz lider tegorocznych rozgrywek SC Paderborn. Po 4. kolejkach sezonu jutrzejszy rywal ekipy Pepa Guardioli jest niepokonany do tej pory, co z pewnością daje do myślenia zawodnikom. "Musimy mieć do nich szacunek. Dają z siebie wszystko zawsze i nadal płyną na euforii związanej z wywalczeniem awansu" powiedział Thomas Muller.

"Oni po prostu cieszą się grą w Bundeslidze" zauważa z kolei obrońca FCB Jerome Boateng, który dodaje: "będziemy musieli niezwykle uważać we wtorek". Podobnego zdania jest Manuel Neuer, który jest przekonany, że rywale nie poddadzą się dopóki ostatni zawodnik nie padnie: "Przed nami naprawdę ciężki pojedynek". Hiszpański trener FCB nie jest zdziwiony postawą wtorkowego przeciwnika: "Mają sporo jakości, pokazują radość w grze i nie mają na sobie żadnej presji. Jeżeli wygrają to będzie olbrzymia sensacja, a jak przegrają to będzie ok".

Te wypowiedzi wpisują się w nastrój, jaki panuje w Paderborn, ale beniaminek nie zamierza przyjechać do Monachium na wycieczkę. "Nie jedziemy tam tylko po to, aby zrobić sobie zdjęcia z Mistrzami Świata. Damy z siebie wszystko co możemy w Monachium i zawodnicy będą cieszyć się każdą minutą na boisku. Wynik nie jest najważniejszy" powiedział trener rywala Andre Breitenreiter, "Bayern Monachium jest klasą samą w sobie. Zmierzymy się z najlepszą drużyną świata".

Bez względu na okoliczności pojedynku i formy jaką prezentują poszczególni zawodnicy, Bawarczycy w dalszym ciągu będą musieli grać osłabieni brakiem swoich najlepszych piłkarzy jak Bastian Schweinsteiger, Javi Martinez, Thiago, Franck Ribery czy nawet Holger Badstuber. Nadal nie wiadomo, czy Arjen Robben będzie mógł pojawić się na boisku. "Musimy się po prostu dobrze przygotować i być gotowi na danie z siebie wszystkiego oraz zagranie na wysokim poziomie" powiedział Dante, który zwraca uwagę na bramkostrzelnego Eliasa Kachunguę: "Znam go dobrze z czasów M'Gladbach, jest niezwykle szybki i groźny"

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...