DieRoten.pl
Reklama

Matthaeus: Nadal wierzę w Sane

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Reklama

Leroy Sane z pewnością nie ma za sobą łatwych miesięcy czy to w zespole Bayernu Monachium, czy też w niemieckiej reprezentacji narodowej.

Po bardzo dobrej rundzie jesiennej, niemiecki skrzydłowy zanotował spory spadek formy, wskutek czego wielokrotnie był krytykowany przez media i ekspertów na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy.

Choć Niemiec został już nawet skreślony przez niektóre osoby, to mimo wszystko legendarny Lothar Matthaeus w dalszym ciągu wierzy w Leroya Sane. Niemniej jednak były piłkarz i ekspert telewizyjny podkreśla, że pomocnik musi nie tylko odzyskać pewność siebie, ale i pokazywać właściwą mowę ciała.

− Nadal jestem przekonany do Leroya Sane, wierzę w niego, ale musi się zgrać, musi konsekwentnie wnosić na boisko swoje umiejętności, pokazywać odpowiednią mowę ciała i odzyskać pewność siebie. Musi tego chcieć. Jeśli mu się to uda, trudno będzie go zatrzymać – powiedział Matthaeus.

Ponadto Matthaeus jest także przekonany, że w osobie Hansiego Flicka, Leroy Sane ma trenera, który może pomóc mu w powrocie na szczyt.

− Dzięki Flickowi ma trenera, który nigdy go nie zawiedzie. Jeśli ktokolwiek może poradzić sobie z Leroyem, to właśnie Hansi. Ale Leroy musi teraz dać coś w zamian wszystkim tym, którzy mu zaufali – podsumował Lothar Mattheus.

Jak informuje niemiecki dziennik „Bild”, Bayern chce zmienić podejście do Leroya Sane w sezonie 2022/23. Skrzydłowy nie będzie już publicznie naciskany przez klub, który chce zapewnić zawodnikowi więcej spokoju i mniej presji. Celem FCB jest odbudowa Niemca i przywrócenie go na właściwe tory.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...