Lothar Matthaeus przyznaje się do błędu. Legenda Bayernu w zaskakujących słowach przeprosiła Konrada Laimera, chwaląc jego boiskową inteligencję i pracowitość.
Jeszcze niedawno mówiło się o nim jako “zapchajdziura”, ale w ostatnim czasie wyrasta na kluczowy element układanki Vincenta Kompany’ego. Konrad Laimer, bo o nim oczywiście mowa, gra zarówno jako prawy i lewy obrońca i spisuje się świetnie.
Jego klasę docenił w końcu ekspert i legenda Bayernu, Lothar Matthaeus, który w rozmowie ze “Sport Bild” zdobył się na zaskakujące wyznanie.
— Muszę niemal przeprosić Konrada Laimera. Wiedziałem o jego dynamice, ale tej boiskowej inteligencji nigdy wcześniej nie widziałem u niego tak wyraźnie, jak w tym sezonie – powiedział legendarny Niemiec.
Według Matthaeusa, tacy zawodnicy jak Laimer są fundamentem każdego wielkiego zespołu.
— Laimer to idealny gracz zespołowy. Jego nastawienie jest zawsze znakomite. Drużyna nie może składać się tylko z egzekutorów jak Harry Kane, artystów jak Michael Olise czy światowej klasy bramkarza jak Manuel Neuer. Zespół potrzebuje takiego pracusia jak Konrad Laimer.
Komentarze