Lotthar Matthaeus jest przekonany, że Bayern Monachium - pod kierownictwem Vincenta Kompany'ego - jest na dobrej drodze. 63-latek w swojej kolumnie dla "Sky" chwalił styl gry "Die Roten".
Bawarczycy w Bundeslidze nie są bezbłedni, ale po 9. kolejkach zajmują pozycję lidera Bundesligi. W Lidze Mistrzów sytuacja wygląda jednak zgoła inaczej i Bayern musi zacząć punktować.
Pomimo niekoniecznie idealnych wyników, Matthaeus bardzo dobrze ocenia zespół Kompany’ego.
- Zmiana trenera wyszła Bayernowi na dobre. Widać to szczególnie po stylu gry, jaki prezentują pod wodzą Vincenta Kompany’ego. Dla mnie właśnie to jak grają jest najważniejszym kryterium. To “jak” było widoczne już w pierwszej połowie meczu z Barceloną, a także w Birmingham, gdzie zmarnowano wiele okazji. W meczach z Leverkusen i Frankfurtem Bayern był lepszą drużyną, choć wyniki w tych spotkaniach nie przystawały do standardu Bayernu.
Matthaeus słusznie zauważa, że belgijski szkoleniowiec wdrożył nowy system gry, który wymaga pracy i dopracowania. Były zawodnik FCB jest zdania, że porażki mogą finalnie…pomóc.
- Oczywiste jest, że po dwóch miesiącach z nowym trenerem i nowym systemem nie wszystko działa perfekcyjnie. Kompany po porażce w Barcelonie pokazał drużynie, co zrobiła źle i nad czym należy pracować.
REKLAMA
- Być może remisy w lidze i porażki w Lidze Mistrzów są nawet pomocne, bo pozwolą wyeliminować błędy, które mogą zadecydować w przyszłych meczach fazy pucharowej. Jestem przekonany, że Bayern nie przegra już z Barceloną 1:4.
Przed Bayernem ważne spotkanie z Benficą Lizbona, ale 63-latek wydaje się spokojny o jego wynik.
- Z pełnym przekonaniem przewiduję ich zwycięstwo w środowym meczu z Benficą. Grają u siebie, a nadchodzący rywale są – przynajmniej na papierze – słabsi od Barcelony i Aston Villi. O Bayern jestem spokojny.
REKLAMA
Komentarze