DieRoten.pl
Reklama

Maroko gotowe podjąć ryzyko ws. Mazraouiego

fot. skwiot.pl
Reklama

W ostatnich dniach fani Bayernu oraz marokańskiej reprezentacji narodowej mieli niemałe powody do obaw w związku z urazem Noussaira Mazraouiego.

Defensor Bayernu w pierwszym meczu Maroka z Chorwacją musiał opuścić boisko po około godzinie gry, po tym jak dość niefortunnie po jednej z akcji upadł na murawie i doznał urazu biodra. Na całe szczęście skończyło się tylko na strachu, albowiem wykonane badania wykluczyły poważną kontuzję.

Do niedawna powrót Noussaira Mazraouiego na kolejny pojedynek na mistrzostwach świata pozostawał sprawą otwartą, ale wczorajsze słowa selekcjonera Walida Regraguia potwierdzają, że „Nous” jest jedną z opcji do gry w dzisiejszym spotkaniu z Belgią.

− Mecz z Chorwacją pozostawił kilka fizycznych rys, ale Noussair Mazraoui wciąż nie wypadł na mecz z Belgią. Myślę, że będzie w naszej kadrze. Staramy się odzyskać zawodników na 100%, ponieważ będzie to niezbędne do osiągnięcia dobrego występu – powiedział Regragui.

− Hakimi, Mazraoui czy Saiss odczuwają ból, ale trzeba to zignorować, to mistrzostwa świata. Trzeba umrzeć na boisku, nawet jeśli oznacza to podjęcie ryzyka. Mazraoui jest dobry, Hakimi również. Zobaczymy, czy podejmiemy ryzyko – podsumował Walid Regragui.

Marokańczycy swoje spotkanie z Belgami rozegrają już dziś o 14:00. Niebawem powinniśmy poznać wyjściową jedenastkę, którą Regragui pośle w bój.

Źródło: BeSoccer
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...