Przez kilka ostatnich tygodni trener Hansi Flick wielokrotnie wypowiadał się publicznie w mediach, że pozyskanie nowego prawego obrońcy znacząco ułatwiłoby FCB wiele rzeczy.
Koniec końców po wielu dniach oczekiwania i ciągłych spekulacjach transferowych, zarząd bawarskiego klubu przychylił się do życzenia swojego trenera i sprowadził do klubu nowego prawego obrońcę.
Przypominamy zarazem, że wybór mistrzów Niemiec padł na Alvaro Odriozolę, który jeszcze kilka dni temu trenował z pierwszym zespołem Realu Madryt − w ubiegłą środę monachijczycy potwierdzili wypożyczenie hiszpańskiego defensora na okres sześciu miesięcy.
Co prawda Bayern nie zapewnił sobie prawa do wykupu, ale z racji doskonałych relacji między mistrzami Niemiec a Realem Madryt, wielu piłkarskich ekspertów i dziennikarzy przekonuje, że ewentualne osiągnięcie porozumienia w kwestii transferu definitywnego nie powinno być żadnym problemem.
Niemniej jednak ostatnio dosyć ciekawe informacje przedstawiła hiszpańska "Marka". Dziennikarze wspomnianego wyżej źródła donoszą, że mimo wypożyczenia Odriozoli, klub ze stolicy Bawarii w dalszym ciągu myśli przyszłościowo i rozważa złożenie "wielkiej oferty" za Achrafa Hakimiego.
Jak czytamy dalej monachijczycy nie poddali się w sprawie marokańskiego obrońcy, który wciąż ma wątpliwości co do swojej przyszłości, jako że w Madrycie miejsce w wyjściowej jedenastce należy do Daniego Carvajala.
21-latek w trwającym obecnie sezonie rozegrał dla Borussii Dortmund łączną liczbę 27 spotkań o stawkę (licząc wszystkie rozgrywki). Dorobek Hakimiego w tym okresie może robić wielkie wrażenie, albowiem mówimy dokładnie o sześciu bramkach i sześciu asystach.
Komentarze