Choć Robert Lewandowski ma za sobą poważniejszy uraz kolana, to Polak nie zamierza się wcale zatrzymywać! W samej tylko Bundeslidze 32-latek ma już na swoim koncie 39 bramek!
Od wielu dni i tygodni w niemieckim świecie piłki nożnej jednym z głównych tematów jest możliwość wyrównania lub nawet pobicia rekordu Gerda Muellera (40 goli w jednym sezonie) przez Roberta Lewandowskiego. Z tej okazji „Bawarczycy” przeprowadzili kilka wywiadów z legendami FCB.
Jako czwarty do rozmowy, która ukazała się w kwietniowym wydaniu magazynu „51”, został zaproszony Roy Makaay, który dla Bayernu rozegrał w sumie 183 spotkania, strzelając przy tym 120 bramek i notując 40 asyst. Holender w rozmowie z dziennikarzem nie szczędził pochwał pod adresem Polaka i odniósł się także do wspomnianego wyżej Muellera.
− Dla mnie Gerd zawsze będzie najlepszy. Nikt nawet nie myślał, że kiedykolwiek będzie możliwe pobicie jego rekordu 40 goli, mimo że media regularnie o tym spekulowały. W sezonie 2005/06 w pierwszych trzech meczach zdobyłem 6 bramek, a gazety już snuły prognozy. Pomyślałem sobie: „Daj sobie spokój, jest na to o wiele za wcześnie”. Ostatecznie zdobyłem 17 goli. Lecz teraz Robert jest już właściwie w zasięgu Gerda. To był dla niego niesamowity rok − sekstet, tytuł Piłkarza Roku FIFA i wiele innych indywidualnych wyróżnień. Ale Robert nie gra egoistycznie. Wie, że aby zdobywać bramki, potrzebuje drużyny − powiedział Makaay.
− Po zdobyciu hat-tricka w meczu z VfB pod koniec marca został zmieniony po 70 minutach i przyjął to bez żadnego ale. Jest ambitny, ale we właściwy sposób. W Robercie podoba mi się to, że jako napastnik robi dokładnie to, co jest konieczne. Nie ma dla niego znaczenia, jakie bramki zdobywa. Dla niego gol to gol. Oczywiście Bramka Miesiąca jest wspaniała, ale liczy się tylko raz. W piłce ważniejsza od stylu jest skuteczność − mówił dalej.
− Zgranie Roberta z Thomasem Muellerem jest perfekcyjne. Każdy z nich dokładnie wie, jak drugi chce otrzymać piłkę. Thomas i cała drużyna oczywiście chcą pomóc Robertowi w zdobyciu 40 goli. Ważne jest to, aby nadal grali normalnie i nie starali się podawać piłki tylko do Roberta. W przeciwnym razie to się nie uda. Po prostu grajcie dalej, szanse na zdobycie bramki przez Roberta przyjdą same. To niewiarygodne, jak wiele bramek Robert zdobył w ostatnich latach. Im jest starszy, tym wydaje się być coraz lepszy. Jeśli ktoś zasługuje na to, by pobić rekord Gerda Muellera, to właśnie on − podsumował Roy Makaay.
W bieżącym sezonie 2020/21 (licząc wszystkie rozgrywki), napastnik rekordowego mistrza Niemiec rozegrał w sumie 38 spotkań, zaś jego dorobek w tym czasie to 46 bramek oraz 9 asyst. Ogółem rzecz biorąc Polak ma udział przy golu średnio co 58 minut.
Komentarze