DieRoten.pl
Reklama

LvG: Basti nie zasługiwał na takie traktowanie ze strony Mourinho

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Latem 2015 roku po wielu latach jakże owocnej kariery stolicę Bawarii zdecydował się opuścić Bastian Schweinsteiger, który zasilił szeregi Manchesteru United.

Niestety kariera niemieckiego pomocnika nie potoczyła się zbyt dobrze w zespole "Czerwonych Diabłów". W pierwszym sezonie gry pod wodzą Louisa van Gaala wychowanek Bayernu Monachium rozegrał wiele spotkań dla Manchesteru, jednakże po zmianie trenera szanse Schweinsteigera na grę zmalały minimalnie.

W końcu Niemiec zdecydował się opuścić Manchester United i w marcu 2017 roku trafił do amerykańskiej ligi MLS – do zespołu Chicago Fire, gdzie stał się jedną z gwiazd zespołu. Jednym z powodów dla których Bastian zdecydował się opuścić Manchester United był sposób w jaki traktował go nowy szkoleniowiec – Jose Mourinho.

Louis van Gaal, który przez kilka lat miał okazję współpracować z Niemcem (zarówno w Bayernie jak i Manchesterze) w niedawnym wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Bild" otwarcie stwierdził, że Schweinsteiger nie zasłużył na takie traktowanie ze strony Mourinho.

Schweinsteiger był starszy, to oczywiste, ale nie był za stary. Jego ciało mogło już nie nadążać za wysokim poziomem Premier League. Bayern sprzedał Bastiego jako sprawnego piłkarza, ale po prawdzie pod względem fizycznym osiągnął swój limit powiedział Louis van Gaal.

− To jak Mourinho potraktował go po moim odejściu… Schweini nie zasłużył na to. To jednak wyjaśnia też jak miały się sprawy z Bastianem. To wielka szkoda, ponieważ to zawodnik pokroju Luisa Enrique, Marka van Bommela czy Philippa Lahma, charakternika, który zawsze był obecny na boisku podsumował były trener FCB.

Obecnie Bastian kontynuuje swoją karierę w Chicago Fire, z którym związał się z umową do 31 grudnia 2018 roku. W minionym sezonie jako zawodnik amerykańskiego zespołu rozegrał łącznie 26 spotkań, w których zdobył 3 bramki oraz dołożył 2 asysty.

Źródło: ESPN
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...