Jak informuje "Sky", Luis Diaz chce przenieść się do Monachium i otwarcie przekazał to Liverpoolowi. Bayern złożył pierwszą ofertę, ale "The Reds" szybko ją odrzucili i negocjacje z pewnością nie należą do najłatwiejszych.
Saga transferowa z udziałem Luisa Diaza nabiera rozpędu. Według medialnych doniesień, skrzydłowy Liverpoolu miał zadeklarować, że chce zmienić otoczenie. Jego celem ma być Bayern Monachium. Kolumbijczyk miał w ostatnich dniach otwarcie przekazać klubowi, że preferuje przenosiny właśnie do Bawarii, jeśli tylko oba kluby dojdą do porozumienia.
We wtorek do Liverpoolu trafiła pierwsza oficjalna oferta opiewająca na 67.5 miliona euro, ale odpowiedź z Anfield była natychmiastowa. “The Reds” nie zamierzają sprzedawać swojego skrzydłowego za taką kwotę.
Bawarczycy jednak nie zamierzają się poddawać. Vincent Kompany popiera ten ruch i ma nadzieję, że klub dopnie ten transfer. Bayern chce teraz zwiększyć ofertę i kontynuować rozmowy z Liverpoolem, a zawodnik może liczyć na kontrakt do 2029 roku.
Luis Diaz znajduje się również na liście życzeń FC Barcelony, ale Katalończycy nie są obecnie w stanie zarejestrować zawodnika ze względu na limity płacowe. Dlatego w tym wyścigu mają wyraźnie słabszą pozycję.
W tle raz po raz pojawia się także nazwisko Rodrygo z Realu Madryt, które bywa łączone z Bayernem. Według “Sky”, klub z Monachium na ten moment nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie Brazylijczyka. Wysoka cena potencjalnego transferu sprawia, że ewentualne zainteresowanie jest odłożone na później i może się pojawić tylko wtedy, gdy nie uda się dopiąć transferu Diaza.
Komentarze