DieRoten.pl
Reklama

Bayern vs Juventus w 1/4 LM

fot. Photogenica
Reklama

Już dzisiaj o 12.00 w Nyonie odbędzie się to, na co czeka cały piłkarski świat – losowanie par 1/4 Ligi Mistrzów. Tutaj nie ma już żadnych rozstawień i każdy może trafić na każdego. „Niech trafi się nam kto chce, nawet Barcelona” – powiedział Bastian Schweinsteiger na łamach SSNHD. Ale czy Bawarczycy chcą naprawdę trafić już w ćwierćfinale na Messiego i spółkę? Jakie szanse miałby w tym spotkaniu FC Bayern? Poniżej specjalista piłkarski Fritz von Thurn und Taxis przedstawia dokładnie sylwetki możliwych rywali Bawarczyków. Ale jego motto i tak brzmi: „poza Barcą w swojej najlepszej formie, Bayern może pokonać każdego”.

Pary 1/4 Ligi Mistrzów:
1. Malaga FC - Borussia Dortmund
2. Real Madryt - Galatasaray Istambuł
3. PSG - FC Barcelona
4. FC Bayern - Juventus

FC Barcelona
Barcelona przewodzi ligowej tabeli z przewaga 14 pkt nad Realem Madryt. W ostatnim wygranym 4-0 spotkaniu z AC Milanem przełamali swój mały kryzys formy. Wszyscy zawodnicy są zdrowi i nikt nie jest zawieszony. Europejski bilans Barcelony w spotkaniach z Bayernem to: jedna wygrana, dwa remisy, trzy porażki. „Oglądałem wtedy na żywo to spotkanie, gdzie Barcelona wygrała 4-0 z Bayernem. Bawarczycy mają więc coś do udowodnienia” – mówi Fritz von Thurn Und Taxis. „Jeśli Barcelona trafi na dobry dzień to wtedy są najlepszym zespołem na świecie. Jednak jest to zespół uzależniony od Messiego. Inter i Chelsea już pokazali jak pokonać Barcelonę”.

Juventus Turyn
La Vecchia Signora, Stara Dama jest liderem włoskiej Serie A i po siedmiu latach ponownie zagra w 1/4  Ligi Mistrzów. Rekordowy mistrz Włoch zdobywał ten europejski puchar w 1985 i 1996 roku. Ostatnie pięć spotkań Juventus wygrał bez straty bramki! Bilans z Bayernem to: trzy wygrane, dwa remisy, dwie porażki. „Osobiście uważam, że Juve byłoby najtrudniejszym rywalem dla Bawarczyków” – stwierdza Thurn und Taxis. „To wspaniały zespół z kompletnym bramkarzem. Mają wspaniały środek pola i nieprzewidywalny atak”.

Paris St. Germain
Zespół został w 2011 roku kupiony za 250 mln euro przez Katarskich szejków. PSG jest liderem francuskiej ligi, a ostatni raz w 1/4 Ligi Mistrzów zagrali w 1995 roku. Zlatan Ibrahimowic jest zawieszony na pierwsze spotkanie, a David Beckham nie jest jeszcze w optymalnej formie. Bilans z Bayernem: cztery wygrane, zero remisów, dwie porażki. „Ten zespół to zlepek zakupionych zawodników, ale ufam w doświadczenie wspaniałego trenera jakim jest Carlo Ancelotti” – mówi Thurn Und Taxis. „Beckham nie jest brany pod uwagę jako wzmocnienie zespołu, a raczej jako część marketingu”.

Galatasaray Istambuł
Najpopularniejszy turecki klub jest liderem swojej ligi, a ostatnim razem grał w 1/4 Ligi Mistrzów w 2001 roku. Największym sukcesem tego klubu było wygranie w 2000 roku Pucharu UEFA. Bilans z Bayernem: zero wygranych, jeden remis, jedna porażka. Thurn und Taxis: „Bardzo dobra kadra. Do tego dochodzą Drogba i Sneijder – duży folklor piłkarski. Ten zespół może znowu wszystkich zaskoczyć”.

Real Madryt
Wydaje się, że drugi zespół hiszpańskiej ligi powoli wraca do optymalnej formy. Ostatnio wygrał dwa spotkania (liga, puchar) z odwiecznym rywalem – FC Barceloną. Jednak w spotkaniach 1/8 LM z Manchesterem United zespół prowadzony przez charyzmatycznego Jose Mourinho miał trochę szczęścia, co teeż przyznał po meczu sam trener Królewskich. Bilans Realu z Bayernem: siedem wygranych, dwa remisy, jedenaście porażek. „Po ostatnim przegranym półfinale zespół Realu ma coś do nadrobienia. Zespół jest tez uzależniony od Cristiano Ronaldo. Dla FC Bayernu byłoby to po raz kolejny bardzo interesujące wyzwanie”.

FC Malaga
Czwarty zespół swojej ligi jest debiutantem w Lidze Mistrzów, a na swoim pokładzie ma dwóch byłych zawodników FC Bayernu:  Martina Demichelisa oraz Roque Santa Cruza. Malaga jeszcze nigdy nie mierzyła się z Bayernem. W przyszłym sezonie nie zobaczymy ich w Lidze Mistrzów, gdyż zostali zawieszeni za łamanie założeń Financial Fairplay. „Jest to bardzo interesujący zespół, który gra rewelacyjnie na sowim ternie” – stwierdza Thurn und Taxis. „Wiele osób ich jak do tej pory lekceważyło, ale to już chyba przeszłość. Chociaż faworyci pewnie nadal myślą sobie: miło byłoby jechać do Malagi. Na pewno ciekawy rywal dla Bawarczyków”.

Borussia Dortmund
Ostatnim razem gdy BVB spotkało się z FC Bayernem w Lidze Mistrzów to przeszli dalej (0:0, 1:0 po dogrywce). To jedyne spotkania tej dwójki, jakie rozegrali ze sobą na arenie międzynarodowej. Borussia w tej edycji Ligi Mistrzów nie poniosła jeszcze porażki. Mats Hummels na pewno nie wystąpi w pierwszym spotkaniu co będzie sporym osłabieniem zespołu prowadzonego przez Jurgena Kloppa. „Szkoda aby taki pojedynek miał mieć już teraz miejsce” – mówi Thurn und Taxis. „Wydaje się, że Bawarczycy obecnie mają największy szacunek właśnie do konkurenta z Bundesligi. Było to bardzo dobrze widoczne po spotkaniu w pucharze Niemiec”.

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...