DieRoten.pl
Reklama

Lewy nie wyklucza transferu do FCB

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Kilka dni temu futbolowym światem zatrzęsła informacja o możliwym transferze Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium. Reprezentant Polski jest we wspaniałej formie, a Bawarczycy będą latem potrzebowali zmiennika dla Mario Gomeza.

W jednym z ostatnich wywiadów, Lewandowski odniósł się do tych pogłosek. Co ciekawe, wypowiedź była wymijająca i Lewy nie chciał wykluczyć takiego posunięcia.

"Jestem tu w BVB i koncentruję się na naszych zadaniach. Wciąż mamy przed sobą długą drugą rundę, a potem czekają Mistrzostwa Europy" - odpowiedział napastnik Dortmundu pytany przez dziennikarza, gdzie zagra w przyszłym sezonie - "Gram dla Dortmundu i na tym się skupiam".

Po tych słowach nie należy się spodziewać, że gazety napisały o tej sprawie po raz ostatni, mimo wcześniejszych zapowiedzi bossa Borussi.

"Śmiałem się do rozpuku" - odparł Hans Joachim Watzke gdy reporter wspomniał o transferze do Monachium - "Nie było i nie będzie żadnych rozmów. Nie ma powodu by o tym mówić, to nie jest temat".

Głos zabrał też Thomas Helmer, były zawodnik Bayernu, który realia Bundesligi zna od podszewki.

"Zawsze wiedzieli jak zdenerwować rywala do walki o mistrzostwo. Teraz robią to samo, dając cynk do prasy, żę chcą Jeffersona Farfana z Schalke, Claudio Pizzaro z Werderu czy Lewandowskiego z Borussi. Wcześniej zabiegali o Marco Reusa. Te wszystkie zespoły walczą o mistrzostwo w tym sezonie" - wyjaśnił Helmer.

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...