DieRoten.pl
Reklama

Lewy: Jestem głodny bramek

fot.
Reklama

Robert Lewandowski nie przestaje zaskakiwać swoją formą w sezonie 2018/19. Nasz rodak po 21 spotkaniach (licząc wszystkie rozgrywki) ustrzelił już w sumie 21 bramek!

Przed dwoma dniami Polak po raz kolejny udowodnił swoją wartość, strzelając dwie bramki w zremisowanym 3:3 pojedynku Ligi Mistrzów z Ajaxem. Na bankiecie pomeczowym Robert Lewandowski wypowiedział się m. in. na temat spotkania z Holendrami, obecnej formy "Bawarczyków" oraz możliwych rywali w kolejnej fazie LM.

− To był szalony mecz. Mogliśmy strzelić 1 czy 2 bramki więcej, ale na szczęście osiągnęliśmy nasz cel. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystko było perfekcyjne. Oznacza to, że w przyszłości możemy grać lepiej, nie straciliśmy potencjału − powiedział Polak.

− W teorii mamy lepsze szanse na wylosowanie łatwiejszego rywala czy też uniknięcie topowego przeciwnika. Mimo wszystko to jasne, że w stawce nie ma już słabszych drużyn. Musimy być skupieni i grać swoją piłkę niezależnie od tego, z kim przyjdzie nam grać − mówił dalej.

− Musimy dać z siebie wszystko, co najlepsze, niezależnie do, gdzie gramy. Dla nas to dobrze, że przeszliśmy prze fazę grupową po raz pierwszy bez porażki w ostatnich 10 latach. To wiele dla nas znaczy. Mimo wszystko nie jesteśmy w 100% zadowoleni z fazy grupowej i to tylko świadczy o tym, że będziemy grali jeszcze lepiej i z większym skupieniem w przyszłym roku − kontynuował.

Biorąc pod uwagę tylko spotkania w Lidze Mistrzów, to 30-letni snajper "Dumy Bawarii" może pochwalić się ośmioma trafieniami, co czyni go zarazem najlepszym strzelcem tej edycji. Na domiar wszystkiego Lewandowski stał się pierwszy zawodnikiem z niemieckiej ligi w historii tych rozgrywek, który strzelił 8 goli w fazie grupowej.

− Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, nie wiedziałem nawet tego, że jestem najlepszym strzelcem z Bundesligi w historii fazy grupowej LM. Jestem jednak zawsze głodny bramek i zawsze chcę strzelać jeszcze więcej. Mam nadzieję, że zagramy bardzo dobrze w 1/8. Potem możemy kontynuować nasz marsz w ćwierćfinałach − podsumował Robert Lewandowski.

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...