Od momentu finału Ligi Mistrzów w Lizbonie minęło już kilka miesięcy. Jednego możemy być pewni − data 23 sierpnia 2020 roku już na zawsze zapadnie w naszej pamięci.
Niemiecki dziennik „Bild” ruszył niedawno z nową serią, która poświęcona jest wspomnieniom piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec z minionego sezonu i nie tylko.
Tym razem swojego głosu użyczył Robert Lewandowski, który w 2020 roku zdobył łącznie 47 bramek (dla klubu i kadry narodowej). Polak między innymi wrócił pamięcią do finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain oraz wskazał swoje najlepsze momenty mijającego roku.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia snajper bawarskiego klubu, to zapraszamy Was do przeczytania pozostałych fragmentów jego wypowiedzi.
Robert Lewandowski na temat:
…najlepszych bramek w 2020 roku:
„…Muszę przyznać, że szczególnie ciepło wspominam wszystkie bramki w Lidze Mistrzów. Zwłaszcza spotkanie, w którym mogłem strzelić cztery gole.”
…najlepszego momentu roku:
„…Najlepszy moment roku? Najłatwiej byłoby wskazać oczywiście finał LM, ale cała nasza droga przebyta w Lizbonie była wyjątkowa. Oczywiście w Lidze Mistrzów rzadko strzela się 4 bramki w jednym meczu. Podobnie zresztą jak hat-trick w meczu z Schalke. Tych najlepszych momentów jest bardzo wiele. Czas spędzony w Lizbonie i nasze świętowanie po finale były czymś bardzo wyjątkowym. Ten rok był spektakularny. Mamy zamiar zaatakować ponownie w przyszłym roku. Patrzymy przed siebie.”
…przeczucia dokonania czegoś wielkiego:
„…Kiedy już wylądowaliśmy w Lizbonie, to przeczuwałem od samego początku, że to może być bardzo specjalny rok.”
…pamiętnego zdjęcia z Pucharem LM w łóżku:
„…Nigdzie nie zawiesiłem zdjęcia z tego momentu (uśmiecha się). Ale pewnego dnia – może to zrobię. To naprawdę świetne zdjęcie i wyjątkowe wspomnienie tamtej nocy!”
Komentarze