DieRoten.pl
Reklama

Lewandowski: Jestem szczęśliwy z bramek i 3 punktów

fot.
Reklama

Tradycyjnie już po każdym spotkaniu, w strefie mieszanej na pytania dziennikarzy odpowiadają specjalnie wyznaczeni przez klub zawodnicy. Tym razem wybór padł m. in. na Roberta Lewandowskiego.

Napastnik Bayernu odniósł się między innymi do zdobytych przez siebie bramek, które zapewniły wczorajszego wieczoru jakże cenne 3 punkty i zwycięstwo. Ponadto Roberta Lewandowskiego zapytano o nadchodzącą galę The Best FIFA Football Awards i możliwy wybór na Piłkarza Roku. W trakcie rozmowy, swojego głosu w międzyczasie użyczył też legendarny Lothar Matthaeus.

− Jestem szczęśliwy, że strzeliłem te dwie bramki i zgarnęliśmy 3 punkty. Ostatnio nie mieliśmy łatwo, po tak długim sezonie. Musimy być wypoczęci mentalnie. Teraz czeka Leverkusen. Naszym celem są 3 punkty − powiedział Lewandowski.

Jeśli Robert nie wygra jutro tytułu Piłkarza Roku, to przestanę wierzyć FIFA − stwierdził Matthaeus.

Nie wywieram na sobie żadnej presji (uśmiecha się - przyp. red.). Mam nadzieję, że Lothar nie będzie musiał trzymać kciuków (uśmiecha się). Jednakże nie myślałem jeszcze o jutrzejszej gali, ponieważ w pełni koncentrowałem się na dzisiejszym spotkaniu z Wolfsburgiem − dodał Lewandowski.

Obecnego króla strzelców Bundesligi zapytano również o ostatnie problemy monachijczyków w defensywie (sześć razy z rzędu tracili bramkę jako pierwsi) oraz swoim rzekomym egoizmie w przeszłości, który często był poruszany w mediach.

− Ostatnimi czasy nie zawsze było łatwo. Ale to prawda - ostatnio zbyt często tracimy jako pierwsi bramkę. Dlatego musimy być bardziej uważni i mentalnie gotowi. Nie pokazaliśmy dziś perfekcyjnej piłki, ale jesteśmy regularni − stwierdził Polak.

− Jako napastnik czasami musisz być samolubny. Potrzebujesz tego instynktu. Mimo wszystko, kiedy widzę, że mój kolega jest wolny, to zagrywam do niego. Wolę być jednak samolubny − podsumował śmiejąc się.

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...