DieRoten.pl
Reklama

Lewandowski: Fani Bayernu na zawsze pozostaną w moim sercu

fot.
Reklama

Zgodnie z zapowiedziami mediów, dziś przed południem Robert Lewandowski po raz ostatni pojawił się w siedzibie klubu przy Saebener Strasse.

Polski napastnik nie tylko odwiedził po raz ostatni klub, ale i również odbył rozmowę z szefami oraz pożegnał się ze wszystkimi piłkarzami, trenerami, fizjoterapeutami oraz pracownikami bawarskiego klubu.

Przed odjazdem z siedziby FCB, Robert Lewandowski udzielił jeszcze krótkiego wywiadu dla niemieckiej telewizji „Sky”, w której odniósł się do pożegnania oraz ostatnich 8 lat spędzonych w Monachium. Polak podkreślił również, że kibice „Die Roten” już na zawsze pozostaną w jego sercu.

− Oczywiście ten ostatni dzień przy Saebener był bardzo smutny. Zdecydowałem się tego lata na kolejny krok, ale mogę być tylko wdzięczny, za to co zdobyłem, wygrałem i przeżyłem w tym klubie. To jest najważniejsze. Pożegnanie było dla mnie emocjonalne – powiedział „Lewy”.

− Tak, pożegnałem się ze wszystkimi w klubie i podarowałem im prezenty. Teraz z czystym sumieniem mogę podążać swoją dalszą drogą. Podziękowałem im za wszystko co dla mnie zrobili i jak mnie wspierali. To był trudny moment dla mnie. Nie było wcale łatwo – dodał.

− Kibice Bayernu byli dla mnie bardzo ważni. Chciałbym im wszystkim podziękować za wsparcie i wszystko to, co razem przeżyliśmy. Fani FCB pozostaną w moim sercu już na zawsze. Nigdy tego nie zapomnę – mówił dalej.

Robert Lewandowski został również zapytany o jego rozmowę z Hasanem Salihamidzicem i czy wszystko jest już wyjaśnione po ostatnich tygodniach i chaosie w mediach.

− Wszystko jest już OK. Spotkałem się z szefami klubu i podziękowałem za wszystko, co tutaj otrzymałem i przeżyłem. Ostatnie tygodnie były skomplikowane dla wszystkich, ale nie zapomnę nigdy tych 8 lat – podsumował Robert Lewandowski.

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...