Doskonały 2020 rok, liczne trofea z Bayernem oraz grad bramek sprawiły, że Robert Lewandowski w pełni zasłużenie został Piłkarzem Roku FIFA oraz UEFA.
Choć Złota Piłka nie została przyznana w tym roku, to w „dowód uznania” za niesamowity rok, francuski tygodnik „France Football” przeprowadził z 32-latkiem obszerny wywiad. Zgodnie z obietnicą przedstawiamy Wam kolejne fragmenty wypowiedzi Roberta Lewandowskiego. Jak Polak widziałby samego siebie w Premier League?
− Myślę, że miałbym równie udaną karierę w Premier League, co w Bundeslidze. Różnica między tymi rozgrywkami nie jest tak wielka, również pod względem techniki. Powiedzmy, że w Anglii jest o 3-4 więcej wielkich drużyn niż w Niemczech. W PL jest więcej spotkań, co oferuje Ci możliwość strzelenia większej liczby bramek − powiedział Lewandowski.
Polaka zapytano również o jego „długowieczność” i coraz lepszą formę. Polak nie ukrywa, iż z wiekiem podejmuje coraz mądrzejsze decyzje, co też wpływa na jego grę.
− Jak to wyjaśnić? (śmieje się) Ujmę to tak - im starszy jestem, tym mądrzejsze podejmuję decyzje. Kiedy przychodzi do dokonywania pewnych wyborów, jestem bardziej przytomny. Oczywiście motywacja jest bardzo ważna − dodał.
− Jednakże chodzi też o naukę pewnych rzeczy, które zmieniłem w porównaniu do siedmiu czy ośmiu ostatnich lat, zwłaszcza jeśli chodzi o przygotowanie mentalne. Moja rodzina również odegrała ważną rolę w tej skłonności do większego skupiania się na mojej pracy − mówił dalej.
− Dokonujesz tego poprzez szereg drobiazgów, na treningach i w trakcie spotkań np. pod względem motywacji. Jeden krok mniej na treningu, ponieważ jesteś zmęczony, to dwa kroki mniej w trakcie meczu, ponieważ będziesz zmęczony jeszcze bardziej − stwierdził „Lewy”.
Robert Lewandowski nie ma również wątpliwości, że mimo swojego wieku (w sierpniu skończył 32 lata), nadal się rozwija i może być jeszcze lepszy pod wieloma względami − w końcu sam też do tego dąży.
− Absolutnie! Mam nieustanną ochotę, aby rozwijać się jeszcze bardziej - zdaję sobie sprawę, że mój czas się kończy. Oczywiście postęp nie jest natychmiastowy − kontynuował Polak.
− Kiedy codziennie coś powtarzasz, to możesz zmierzyć efekt tej pracy trzy lub sześć miesięcy później, a nie nazajutrz. Problem u wielu osób polega na tym, że chcieliby natychmiast widzieć efekt swojej pracy − podsumował Lewandowski.
Komentarze