W ostatnich minutach pojawiły się nowe doniesienia ws. przyszłości Juliana Nagelsmanna.
Zobacz także:
- Czy Bayern ma szanse na potrójną koronę?
- Neuer niebawem w bramce Bayernu?
- Lewandowski: Kane to bardzo dobre rozwiązanie dla Bayernu
- „Podpisanie umowy z Boatengiem byłoby błędem”
- Agent Daviesa: Real chciałby podpisać kontrakt z Daviesem
Przed chwilą nastąpiła aktualizacja informacji dotyczących przenosin 35-letniego szkoleniowca do stolicy Francji. Jeszcze godzinę temu Santi Aouna ogłosił, że PSG jest bardzo zainteresowane usługami byłego trenera "Bawarczyków". Jak się okazuje, sprawy nabierają teraz bardzo szybkiego tempa.
Według Loica Tanziego, dziennikarza "L'Equipe", i Santiego Aouny, dziennikarza "Foot Mercato", nastąpił postęp w negocjacjach pomiędzy Paryżanami a Niemcem. Nagelsmann miał już nawet skontaktować się z Thierrym Henrym, który najprawdopodobniej będzie jego nowym asystentem. Paris-Saint Germain chce z kolei jak najszybciej dopiąć swego i przekonać Juliana do ich projektu. Zainteresowanie ma być obustronne, a zatem w najbliższych tygodniach 35-latek może zostać następcą Christophe'a Galtiera, który zostanie zwolniony z drużyny mistrza Francji. Jak dodaje Tanzi, strony są bardzo blisko dojścia do porozumienia.
Wczoraj zakończyły się zmagania w Ligue 1. PSG sięgnęło po trofeum w tych rozgrywkach po raz jedenasty w historii, jednak uległo w ostatniej kolejce, przed własną publicznością, drużynie Clermont Foot 2-3. Na przestrzeni całej kampanii przegrywali aż siedem razy, odpadali na bardzo wczesnym etapie zarówno z Pucharu Francji, jak i Ligi Mistrzów. A tym, który ich eliminował w Champions League, był oczywiście Julian Nagelsmann. Można więc śmiało powiedzieć, że Julian zaprezentował już Paryżowi swoje trenerskie możliwości.
