W historii Bayernu Monachium można wyróżnić wielu piłkarzy, którzy w bardzo wielkim stopniu przyczynili się do sukcesu klubu zarówno na krajowym podwórku, jak i na arenie międzynarodowej.
Jednym z takich zawodników jest bez dwóch zdań Philipp Lahm, który jeszcze przed zakończeniem swojej piłkarskiej kariery w sezonie 2016/17 uchodził już za legendę Bayernu Monachium oraz kadry narodowej Niemiec.
W jednym z ostatnich wywiadów dla niemieckiego dziennika "Bild" Philipp wypowiedział się na temat swojej kariery oraz możliwości gry w Barcelonie. Niemiec zdradził, że miał ofertę gry dla tego klubu, jednakże ważniejsza była dla niego gra w zespole "Gwiazdy Południa".
Reklama– Tak, Barcelona chciała mnie zatrudnić. Byli wtedy niesamowicie silnym zespołem. Mogłem wygrać w tym klubie wiele tytułów Ligi Mistrzów – powiedział Philipp Lahm.
Jednakże dla mnie osobiście o wiele ważniejszym było dokonać tego w moim klubie z ludźmi, których znałem i pracowałem z nimi przez wiele lat – podsumował legendarny kapitan.
Jak dobrze wiemy Lahm nigdy nie odszedł już z Bayernu (poza epizodem wypożyczenia do ekipy VfB Stuttgart). 34-letni dziś Niemiec zdobył z monachijczykami wszystko co było możliwe do zdobycia, jednak najważniejszy sukces przypada na 2013 roku, kiedy to Bayern z Philippem jako kapitanem sięgnął po potrójną koronę.
Obecnie Lahm pracuje dla Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, ale niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości legendarny kapitan FCB i kadry narodowej Niemiec powróci do Monachium i obejmie ważne stanowisko w klubie.
Komentarze