W mediach pojawiają się kolejne doniesienia o potencjalnych wzmocnieniach na bokach obrony. Wydaje się, że kandydatury Fábio Coentrão, Gregorego van der Wiela i Bacarego Sagny nie są już tematem.
Jeżeli chodzi o Portugalczyka, to zdecydowanie było coś na rzeczy. Według pierwszych informacji, wymagania finansowe Benfiki były niemożliwe do zaakceptowania przez Bayern, który był w stanie zaproponować maksymalnie 20mln €.
"To plotka, nie chcemy Fábio Coentrão" - powiedział otwarcie Christian Nerliger w rozmowie z dziennikarzem SKY - "Myśleliśmy wcześniej o tym zawodniku, ale w ostatnich miesiącach już nie".
Z kolei wierząc TZ, Gregory van der Wiel czuje się znakomicie w Ajaxie i nie chce opuszczać swojej obecnej drużyny.
Według Bild, Bacary Sagna był rzeczywiście oferowany Bayernowi, ale wymagania finansowe okazały się wygórowane.
"W tej chwili nie ma bezpośredniego kontaktu pomiędzy mną i Bayernem" - powiedział Christophe Mongai, agent obrońcy Arsenalu.
Pojawia się jednak kolejna kandydatura - Rafinha. Brazylijczyk, którego kibice pamiętają z występów w barwach Schalke 04 Gelsenkirchen, jest zdeterminowany, żeby opuścić Genuę i chętnie wróciłby do Bundesligi. Wydaje się, że w najbliższych dniach uwaga niemieckich dziennikarzy sportowych skupi się właśnie na nim.
Komentarze