Tradycyjnie już przed następnym spotkaniem Bayernu Monachium odbyła się oficjalna konferencja prasowa z udziałem szkoleniowca bawarskiego klubu − Niko Kovaca.
Jak zwykle poruszono wiele istotnych tematów, ale jeden z nich dotyczył rywalizacji na rynku transferowym pomiędzy niemieckimi a angielskimi klubami.
Niko Kovac przyznał, że same pieniądze nie zapewnią zwycięstwa, ale z pewnością mają one wpływ na jakość danej kadry. Chorwat zdaje sobie sprawę, że kluby z Bundesligi dzieli coraz to większa przepaść nad innymi. Co więcej 47-latek nie dziwi się, że 3 niemieckie drużyny zostały wyeliminowane przez ekipy z Premier League w Lidze Mistrzów.
− Pieniądze nie zawsze zapewniają zwycięstwa, ale Juergen Klopp wydał w ostatnich 4 latach 500 milionów euro na transfery, podczas gdy my, nawet jako liderzy Bundesligi nie wydaliśmy takiej sumy. To działa na ich korzyść − powiedział Niko Kovac.
− Musimy kontynuować teraz nasze planowanie i zreflektować się na to jak chcemy się przygotować na następny sezon. Nie możemy się sami siebie oszukiwać. To nie jest przypadek, że trzy niemieckie kluby zostały wyeliminowane przy 3 angielskie zespoły − mówił dalej.
Chorwacki szkoleniowiec zaznaczył także, że klub musi podjąć odpowiednie kroki, aby dotrzymać kroku Anglikom. Zdaniem Kovaca Bayern musi znacznie wcześniej odnajdywać młodych i utalentowanych zawodników, zanim dokona tego konkurencja.
− Dla topowych gwiazd jest to po prostu bardziej atrakcyjne, aby udać się do Premier League niż do Bundesligi. Jeśli chcemy dotrzymać kroku, to musimy wcześniej identyfikować młodych i utalentowanych piłkarzy − podsumował Chorwat.
Komentarze