Już jutro późnym popołudniem o 15:30 na ProZero Arena w Sinsheim odbędzie się pojedynek w ramach drugiej kolejki Bundesligi pomiędzy Bayernu Monachium a ekipą TSG Hoffenheim.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Hansi Flick – odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy też spraw związanych z klubem.

W nadchodzącym starciu rozgrywek Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej jednego zawodnika i mowa o Tanguy Nianzou, który boryka się z kontuzją uda. Pod znakiem zapytania stoi z kolei występ Kingsleya Comana.

Podczas rozmowy z dziennikarzami 55-latek poruszył także m. in. temat przyszłości Martineza czy też dalszych transferów. Flick jest świadom także, że jego zespół musi poprawić pewne elementy w grze. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!

Hansi Flick na temat:

...meczu z Sevillą:

„...Powiedziałem już przed meczem, że to będzie trudne spotkanie. Sevilla również posiada doskonale wyszkolony taktycznie zespół. Mieli bardzo dobre rozwiązania i pomysł na grę. Ten mecz jest dla nas lekcją i wyciągniemy z niego lekcje.”

...nagrody Piłkarza Roku:

„...Moim zdaniem zarówno Robert, jak i Manuel mają jakość, aby wygrać tę nagrodę. Obaj zdobyli cztery tytuły i są niesamowitymi ekspertami w swoim fachu. Obaj prezentują światowy poziom. Każdy z nich na to zasługuje. Obaj będą szczęśliwi, gdy wygra któryś z nich.”

...Kramarica z Hoffenheim:

„...Andriej może pochwalić się doskonałym dorobkiem strzeleckim w ciągu ostatnich kilku lat. To typ zawodnika, który zawsze strzela i zawsze gra dla dobra drużyny. Dla mnie to jeden z najlepszych napastników w Bundeslidze. Należy na niego uważać, ma swoje zalety. Jednakże nie możemy skupiać się tylko na nim. Jestem przekonany, że cały ich zespół będzie zmotywowany, więc musimy uważać na wszystkich bez wyjątku.”

...Sebastiana Hoenessa:

„...Sebastian wykonał niesamowitą pracę w zespole U-23. Zimą ich celem było utrzymanie w trzeciej lidze, po czym kilka miesięcy zostali mistrzami trzeciej ligi. Dlatego też pojawiła się oferta z TSG.”

...kontroli obciążenia:

„...O 14:30 mamy dziś trening. Musimy zobaczyć jak wszyscy sobie radzą. Następnie zestawimy zespół, który będzie mógł zagrać na 100% z Hoffenheim. Musimy też skupić się na regeneracji, nie możemy trenować zbyt intensywnie. To nie ma sensu mówić, jak bardzo jesteśmy zmęczeni. To nie jest nasza mentalność. Nawet jeśli jesteś zmęczony, to musisz radzić sobie dobrze. Na szczęście jutro mamy możliwość dokonania pięciu zmian i skorzystamy z tego.”

...Kingsleya Comana:

„...Szczerze powiedziawszy nie wiem jeszcze czy będzie dostępny. Wykonał wczoraj kolejny test. Jeśli będzie negatywny, to będzie trenował dziś z nami. Zobaczymy wtedy jak się czuje i prezentuje. Może będzie mógł zagrać 20 minut, co zrobi nam wiele dobrego. Przez ostatnie 2 tygodnie wykonywał cybertreningi.”

...planowania kadry:

„...Oczywiście nie mogę powiedzieć nic o konkretnych nazwiskach. Razem z Hasanem Salihamidzicem ustaliliśmy, że dochowamy tajemnicy. Nieustannie się ze sobą kontaktujemy. Brazzo i jego zespół pracują nad tematem wzmocnień.”

...obciążenia zawodników:

„...Nieustannie dyskutujemy z naszym sztabem medycznym. To ważne, aby móc podejmować decyzje w sprawie piłkarzy. Niezależnie kto zagra, to zawsze mamy dobry zespół na boisku. To ważne, aby utrzymać kondycję zawodników. Oczywiście zdrowa dieta i sen są kluczowymi elementami dla każdego piłkarza.”

...Javiego Martineza:

„...Wczoraj widzieliśmy się ostatni raz. Od czwartku nie mamy żadnych nowych informacji. Tak długo dopóki jest w zespole, to planuję z nim kadrę. Potwierdziłem to w czwartek. Javi zrobił bardzo, ale to bardzo wiele dla klubu. Często męczyły go kontuzje, ale kiedy jest zdrowy, to możesz na niego liczyć w 100%.”

...zmiany stylu gry w trakcie angielskich tygodni:

„...Powiedziałem już wcześniej: Są elementy w naszej grze, które musimy poprawić. W meczu z Sevillą często sami sobie utrudnialiśmy życie. Kiedy mamy piłkę, to jest ona w ruchu. Jeśli przeciwnik ma piłkę, to staramy się ją odzyskać. Nie chcemy zmieniać naszego stylu, w momencie kreowania okazji. Chcemy, aby piłka krążyła, kiedy możemy zranić naszego rywala na jego połowie. W czwartek nie było perfekcyjnie i musimy to poprawić.”